Trade Empires

Producent: Frog City Software

Wydawca: Take 2 Iteractive

Dystrybutor PL: CD Projekt

Rodzaj gry: Ekonomiczna ( Strategiczna )

Data wydania PL: 18 grudzień 2001

Wymagania sprzętowe: PII 300MHz 64MB Ram 300MB na dysku DX7 CD-ROM

Cena detaliczna: 69 PLN

Ocena: 6.5/10

Yo yo! Witam Was drodzy gierkomani, w kolejnej odsłonie bierzemy na warsztat gre pod wszystko mówiącym tytułem Trade Empires. W świecie gier ostatnio brakowało porządnych ekonomiczno - strategicznych tytułów, więc sprawdźmy czy Trade Empires rozwiąże ten problem.

Reklama

Za 69 złotych otrzymujemy piękne pudełeczko, a w środku płytkę z grą w mniejszym pudełeczku w stylu DVD, instrukcję oraz bonusowo mapę świata - bardzo przyjemnie. Instalacja przechodzi "przyjaźnie" i bezproblemowo tak jak powinna. Do wyboru mamy kilka wersji językowych, w tym oczywiście polski, co stanowczo ułatwia wybór języka:).

Po odpaleniu już zainstalowanej gry okazuje się, że papierowa instrukcja jest całkiem zbędna, a to za sprawą zawartego w grze samouczka, który pokaże nam wszystko, objaśni zasady słowem wprowadzi nas w świat globalnego interesu.

Do tego momentu wszystko było na "piątkę" - po rozpoczęciu gry okazuje się bowiem, że brak jest w niej jakiejś kampanii, zaplanowanego toru gry do pokonania, czy czegoś w tym stylu. Jak zwał tak zwał, chodzi o to, że już od samego początku mamy do naszej dyspozycji wszystkie 19 scenariuszy zawarych w grze i nie musimy zaczynać od pierwszego, teoretycznie najłatwejszego. Może komuś się to spodobać, ale mi niestety nie przypadło to do gustu, lubię jak gra nie daje mi siebie całej od razu (hehehe... bez skojarzeń). Zamiast przechodzić całą grę możemy włączyć ostatni scenariusz, przejść go i voila - gierka zaliczona. No, ale już skupmy sie na samej grze. Naszym zadaniem jest stworzenie sieci handlowej na naszej mapce. W tym celu zatrudniamy kupców, którzy kupują przez nas wybrany towar w jednym miejscu, a sprzedają w innym. Poruszają się po szlakach handlowych, które mogą biegnąć przez lądy, morza, drogi i bezdroża. Mekką handlu są targowiska, które możemy budować. To między nimi będą kursować kupcy. Targi najlepiej budować w pobliżu wiosek, miast, ogólnie terenu, gdzie znajdą się chętni żeby nam coś sprzedać albo cos od nas kupić. Oczywiście w zależnaści od stopnia rozwoju i epoki jaką wybraliśmy nasz handel będzie zataczał coraz większe kręgi. Gra opiera się na prostej kapitalistycznej zasadzie, która mówi : "kupuj tanio - sprzedawaj drogo" :) a to uzależnione jest od popytu i podaży na dany rodukt w danym rejonie, czyli pośrednio od ilości mieszkańców itp. No ale nie będę się rozpisywał na tematy czysto ekonomiczne, w końcu zajmujemy się grą. Ogólnie celem gry jest napełnienie przysłowiowego skarbca oraz rozwój danego terenu. Scenarusze mają miejsce od pierwszych starożytnych cywilizacji po Rewolucję Przemysłową w Anglii. W grze możemy budować różne budynki, na przykład produkujące coś, ale ta opcja nie została jakoś szeroko rozwinięta. Są tu takie elementy niezależne od gracza jak surowce mineralne, naturalne, uprawy rolnicze itp. Oczywiście jest też opcja innowacyjna, odkryć cywilizacyjnych, dzięki której pojawiają się nowe produkty, które potrafią nieźle "zamotać" całym naszym misternie skonstruowanym rynkiem.

Menu gry też raczej mnie nie zaskoczyło niczym pozytywnym, jest niewygodne, duże, a i tak nie ma wszystkich potrzebnych funkcji po ręką, słowem za menu 2.0. Grafika i muzyka także nie zaskakuje, brak jest jakiś fajerwerków graficznych... no ale coż może programiści doszli do wniosku, że ma to być gra z tych "głębszych" - jednak moim zdaniem w dzisiejszych czasach potrzeba czegoś więcej. Grę oglądamy na strasznie standardowej izometrycznej mapie, brak jest muzyki (:-) niewiarygodne co?) a efekty dźwiękowe też nie miażdżą.

Podsumowując - Trade Empires jest grą conajmniej średnią, mi przynajmniej nie przypadła do gustu, może dla tego, że nie jestm fanem handlówek, ale wieżcie mi ta gra nie zaskoczy Was niczym. Wszystko raczej standardowe, czasem troszkę lepiej, a czesem dużo gorzej. Jesli ktoś jest maniakiem ekonomii to pewnie mu się spodoba. Ja natomiast pass...

l3l

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | city | wydawca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama