Sroka i krowa

Siedzi sobie sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:

- Krowa, co ty robisz?

- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.

- Ty Krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...

- Spoko... Wisienki mam w słoiczku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy