Square Enix zamierza wchłonąć Taito

Jedna z największych japońskich firm wydawniczych, specjalizująca się w produkcji wszelkiej maści RPG-ów, zamierza poszerzyć swoją ofertę i zwiększyć siły w Europie.

Blisko przed dwoma laty "kwadratowi" połączyli się z konkurencyjną spółką Enix. Teraz natomiast zacieśniają więzi z przedstawicielami Taito - wydawcy, który zajmuje się głównie grami zręcznościowymi na automaty i telefony komórkowe. Przejęcie tej firmy pozwoliłoby na zwiększenie ilości gier sprzedawanych na Starym Kontynencie.

Na zwołanej konferencji prasowej prezes korporacji Square Enix - Yoichi Wada - ujawnił, że rozmowy odnośnie przyłączenia do giganta nieco mniejszego Taito trwają już od kwietnia. Taka współpraca może przynieść im wzajemne korzyści finansowe.

Nie jest tajemnicą, że Taito boryka się z problemami finansowymi. Jak podano w marcu, w stosunku do poprzedniego roku fiskalnego dochody korporacji spadły o 51%. Square Enix natomiast w tym samym czasie ujawnił, że pnie się w górę głównie za sprawą gier sieciowych, z których zyski wzrosły o 35%.

Władze Square Enix złożyły dla Taito propozycję przejęcia firmy, a jak dodał Wada - takie oferty nie są w Japonii najlepiej przyjmowane przez inwestorów, jednakże biorąc pod uwagę sytuację firmy nie jest to aż tak bolesne. Przykładowo sieć telefonii komórkowej Kyocera, która posiada prawie połowę akcji spółki, już teraz zapowiedziała sprzedaż dla Taito swoich udziałów. Ponadto jak powiedział Wada, jeśli do 21 września przedstawiciele Taito nie przyjmą propozycji, to korporacja wykupi na giełdzie 67% akcji i przejmie kontrolę nad firmą.

Dla nas jednak interesujący pozostaje jeszcze fakt, jakie gry powstaną z połączenia dwóch gigantów, bo wszystko wskazuje na to, że "kwadratowi" są całkowicie zdeterminowani do zrealizowania swoich planów. Z jednej strony twórcy serii "Final Fantasy" i "Dragon Quest", z drugiej - "Space Invaders" i "Puzzle Bobble".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | wada | Square
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy