Spór wokół Władcy Pierścieni

Reżyser trylogii "Władca Pierścieni" pozwał do sądu wytwórnię New Line Cinema. Powodem sporu jest większe, niż to miało w umowie licencyjnej, wykorzystanie niektórych elementów kinowego hitu.

Pośród wielu wymienionych w pozwie naruszeń umowy wyszczególniono nie wypłacenie autorowi trylogii przez wytwórnię New Line Cinema tantiemów za wykorzystanie w licencjonowanych grach Electronic Arts scenariusza i piosenek stworzonych na przez Annie Lennox na potrzeby filmu, które wykorzystują teksty bliskiego współpracownika Jacksona - Frana Welsha.

Oprócz nie wypłacenia tantiemów za scenariusz i ścieżkę dźwiękową z filmu, Jackson, Welsh i ich firma Wingnut Films wymieniła ponadto 18 innych zarzutów przeciw New Line Ciemna.

Żadna konkretna gra nie została wymieniona w kontekście tego sporu, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy przypuszczać, że chodzi o produkcję "Lord of the Rings: The Third Age", której fabuła bazowała na całej filmowej trylogii stworzonej przez Jacksona. Oprócz tej pozycji mamy jeszcze dwie inne produkcje, które bazując na kinowym hicie korzystają z cech i własności filmu: "LOTR: The Two Towers" i "LOTR: The Return of the King".

Przedstawiciele wytwórni New Line Cinema nie skomentowali zarzutów Jacksona. Peter Nelson, adwokat firmy Wingnut Films, powiedział w oficjalnym oświadczeniu, że "spór z New Line Cinema próbowano rozwiązać na drodze normalnych rozmów". Jednak te okazały się dla pokrzywdzonych mało satysfakcjonujące.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władca pierścieni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy