SH4 wystraszył Japończyków

W dniu wczorajszym pojawiły się informacje o chłodnym przyjęciu przez japońskich graczy długo oczekiwanego "Silent Hill 4: The Room".



Masashi Tsuboyama, jeden z głównych projektantów gry, żalił się w jednym z udzielonych wywiadów na brak entuzjazmu wśród japońskich graczy. Skarżą się oni na zbyt wysoki poziom trudności, spowodowany ograniczeniem możliwości zapisywania stanu gry, i o dziwo na to, że gra jest zbyt... długa.



Można zrozumieć, że cały naród lubi spać na podłodze i jeść ryby na surowo, a zupę pałeczkami, ale żeby gra "Silent Hill 4" im się nie podobała?! Cóż, co kraj to obyczaj...

Reklama



Nam pozostaje tylko czekać na europejską premierę najstraszniejszego z horrorów. Oczekiwanie na "Silent Hill 4" powinna wam uprzyjemnić obszerna zapowiedź gry, opracowana na podstawie grywanej wersji produktu, która już wkrótce pojawi się na łamach naszego serwisu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japończycy | Silent Hill
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy