Brytyjska korporacja wydawnicza stała się obiektem pożądania inwestorów ze Stanów Zjednoczonych. Potencjalnych kupców przyciąga chwiejąca się pozycja na rynku firmy, która tylko co przejęła władzę nad konkurencyjnym Eidos.
Pięć miesięcy po tym, jak SCi uratowało przed niechybnym upadkiem firmę znaną za sprawą takich bestsellerowych serii, jak "Tomb Raider" i "Hitman", samo staje się przedmiotem aukcji. Londyńska giełda wydała oświadczenie, w którym ujawnia, że zarząd spółki potwierdził, iż SCi otrzymuje propozycje zakupu znacznych ilości udziałów od innych firm.
Prasa z wysp donosi, że prawdopodobnie pośród zainteresowanych nabyciem firmy są amerykańskie Electronic Arts, grupa inwestorów Sumner Redstone (posiadająca większą część spółek Midway Games i Viacom) oraz Apax Partners - firma, która posiada znaczną część udziałów w spółce Jamdat zajmującej się produkcją i dystrybucją gier na telefony komórkowe oraz studiu deweloperskim TvHead.
Kilka miesięcy temu SCi było po drugiej stronie barykady i konkurowało z grupą udziałowców z Elevation (jednym z właścicieli jest gwiazda rocka - Bono) o przejęcie Eidosa. Ostatecznie firmę wraz z prawami do jej tytułów SCi zakupiło za 144 milionów dolarów. Przed miesiącem SCi opublikowało swój raport finansowy, zgodnie z którym firma odnotowała ostatnio 9% spadku zysków, głównie za sprawą restrukturyzacji związanej z nowym nabytkiem. Na samą informację o potencjalnym przejęciu kontroli nad SCi cena akcji firmy wzrosła o 25%.
SCi założone w 1988 w ostatnich latach znakomitą pozycję rynkową zapewniło sobie za sprawą serii kontrowersyjnych wyścigów "Carmageddon" oraz wojennych gier akcji z cyklu "Conflict".
Reklama
