Wielokrotnie opóźniany tytuł od GSC GameWorld i THQ powinien trafić na półki sklepowe jeszcze tegorocznej wiosny. Wydawcy gry zaczęli odliczać czas, jaki dzieli nas od premiery jednej z najdłużej zapowiadanych wysokobudżetowych strzelanek FPS.
Amerykański koncern wydawniczy THQ poinformował o otworzeniu nowej witryny internetowej pod adresem Man-Made-Hell.com. Po wejściu na stronę dostrzegamy pokaźny licznik widniejący na zardzewiałym kawałku metalu przestrzegającym przed możliwością wystąpienia skażenia radioaktywnego.
Zgodnie z obliczeniami "S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl" powinna trafić do sprzedaży dokładnie 22 marca. Wówczas to być może zostaną zaspokojone apetyty spragnionych przez lata rozgrywki fanów ambitnego projektu.
W ubiegłym roku deweloperzy z GSC Gameworld zdecydowali poddać swoją grę wielu modyfikacjom, żeby przyśpieszyć jej premierę. Zrezygnowali wówczas z niektórych rozwiązań. Według niektórych tytuł będzie można porównać do wydanych już przed kilkoma laty przebojów takich jak "Half-Life 2" i "Far Cry".
Pośród opracowanych przez lata elementów gry bez zmian zdecydowano się pozostawić tylko sztuczną inteligencję kontrolowanych przez komputer, żyjących własnym życiem najemników i oponentów, dzięki czemu grę będzie można przejść wielokrotnie z różnymi rezultatami i zdarzeniami. Jednorazowe ukończenie trybu dla pojedynczego gracza zajmie nawet trzy dni.
Pozostałe rzeczy, jak chociażby otwarty świat gry, zostały pocięte na mniejsze części lub przekształcone.
Reklama
