Rollcage 2

Rollcage Stage 2 to gra, którą zachwycał się niejeden recenzent. Dlatego ja, wkładając płytkę do napędu CD, także oczekiwałem ogromu wrażeń...

Instalacja poszła sprawnie, ustawiłem sobie do testu rozdzielczość gry 1024*768, skonfigurowałem grafikę na prawie maksymalne detale ( w kompie siedziała Riva TNT2 M64, 32 MB, czyli karta raczej na czasie ) i ... jazda. Komputer pomielił kompaktem, oczom moim ukazał się ?plac startowy?, final countdown, kurcze ale ta gra woooolnooo chooodziiii. Na zegarach ponad 300 km/h a ja mam wrażenie, że stoję na parkingu i chcę wysiadać. Dobra, to zmieniamy grafikę, widać Celeron 333 + Riva TNT2 nie wyrabiają przy takiej rozdzielczości. No to dałem 640*480, obniżyłem trochę poziom detali, ponownie start. Kurcze, znowu coś nie tak ? teraz również chodzi wolno, w dodatku grafika stała się po prostu brzydka ? na siedemnastocalowym monitorze 640*480 to jest odrobinę za nisko. Na początku jednak byłem niezrażony, walczyłem z grą dzielnie, aż kiwająca się głowa opadła mi ze znudzenia na klawiaturę. Coś tutaj jest nie tak ? miała być niby wielka rewelacja a tutaj takie coś wyszło... Dobra, czas wziąć grę na mocniejszy sprzęt ? może coś się zmieni. Rollcage 2 trafiło do komputera z Celeronem 583 MHz ( ot malutkie podkręcanko było ), Winfast Geforce 256, zasiadłem sobie wygodnie w fotelu, klawiatura w łapy, instalacja przeszła, odpaliłem grę, od razu rozdziałka na 1024*768, full detale, no i poszło :) Różnica jest nie do opisania. Gra stała się dynamiczna, ładna, żadnych poszarpań charakterystycznych dla niskich rozdzielczości, teraz można się bawić.

Reklama

Co można napisać o Rollcage 2 ? no nie są to na pewno klasyczne wyścigi. Auto jest praktycznie niezniszczalne, nie ma opcji ?dachowanie? ponieważ... nie ma dachu ( dziwne, ale prawdziwe ). Większość tras ma długie tunele, gdzie możemy jeździć dosłownie po całym tunelu... Czy ktoś jeszcze pamięta Stunts Racing, gdzie jedną z ewolucji było przejechanie pętli, przy której auto przekręcało się o 360 stopni? Tutaj takie pętle można wykonywać na każdej trasie. Na szybkiej karcie grafiki dynamizm gry zabija. Naprawdę trzeba cały czas wytężać uwagę i skupiać się na tym co sie dzieje, bo chwila nieuwagi i znowu trzeba się rozpędzać, zbierać broń, itd. O właśnie ? można sobie postrzelać do wrogów. Żeby oczywiście trochę zwolnili :) Tak więc jeśli ktoś lubi czystego lotu zręcznościówki, to można tę grę polecić z czystym sercem...

Uwaga ? nie bierzcie Rollcage Stage 2 do ręki, jeśli nie macie przynajmniej Celerona 433 i pełnej Rivy TNT2 na pokładzie. Idealna do gry jest GeForce 256, ponieważ wtedy można śmigać naprawdę szybko

.

Cóż, Panie, idzie nowe. Czas składać pieniążki na mała rozbudowę sprzętu :)

Tomasz Jarnot

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: instalacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy