Riding Spirits II - PS2

Tytuł: Riding Spirits II
Platforma: PlayStation 2
Wydawca: Capcom
Deweloper: Spike / Acquire
Gatunek: Wyścigi
Premiera: 05/21/2004 (Europa)

Trafiono w Wasze gusta?
Swego czasu w Kraju Kwitnącej Wiśni, Capcom postanowił zaadoptować dla swych jakże oryginalnych i wybrednych graczy produkcję "Grand Theft Auto III" - eksperyment się powiódł. I tam, w jakże odmiennym klimacie, ten kontrowersyjny tytuł odniósł bezprecedensowy sukces.

Wydawca rozochocony udanym transferem postanowił tym razem wprowadzić do Europy kilka dalekowschodnich dzieł. Na europejskich listach wydawniczych wylądowały "Way of the Samurai 2" oraz "Riding Spirits II" - oba spod skrzydeł japońskiego dewelopera Spike. Czy jest szansa, że zakochamy się na zabój w zaproponowanych produkcjach?

Testujemy przed premierą!
W dzisiejszym rzucie okiem mamy niewątpliwą przyjemność podzielenia się z Wami naszymi pierwszymi wrażeniami po kontakcie z finalną edycją "Riding Spirits II", dedykowaną platformie sprzętowej Sony PlayStation 2. Jeśli z narastającym podekscytowaniem śledziliście na bieżąco wszelkie doniesienia prasowe dotyczące tego tytułu, to zapraszamy Was do podsumowującej lektury.

Czego się spodziewać?
"Riding Spirits II" w priorytetowych założeniach miało udobruchać zdecydowaną większość graczy zafascynowanych jednośladami oraz wirtualnymi potyczkami szosowymi. Tak też właściwie się stało...

Gra oferuje potężny i smakowity kąsek spalinowych jednośladów. Wyobraźcie sobie, że w "RSII" odnajdujecie około 330 modeli motocykli spod skrzydeł aż 17 fabrykantów! Przyznajcie, że liczby są imponujące.

Wśród koncernów, których licencje zostały wykupione na potrzeby gry, możemy wymienić m.in. takie marki, jak Ducati, Aprilla, Triumph, BMW, Honda, Kawasaki, Yamaha oraz Suzuki. W tym miejscu warto zaznaczyć, że wybór gatunkowy wehikułów także robi pozytywne wrażenie. Motocykle, skutery, ścigacze, maszyny sportowe, enduro, cross - wybierać, nie umierać!

Ścigaj się, wygrywaj, tuninguj!
Motocyklowe szaleństwo od wydawcy Spike potrafi wypełnić skrupulatnie nasz czas, czego najlepszym przykładem niech jest fakt zaimplementowania około 40 trybów rozgrywek. By pomykało się z wigorem, "Riding Spirits II" proponuje 15 urozmaiconych technicznie traktów, aczkolwiek trochę ubogich architektonicznie. Rozdzielczość, detale torów oraz ich konstrukcja kuleją. Niekiedy ma się wrażenie obcowania z wysłużonym PSX-em.

Tryb kariery cechuje przede wszystkim pęd do osiągania sukcesów, które to z kolei przekładają się na trofea oraz jakże cenne pieniążki. Te ostatnie natomiast skutecznie wspomagają nas w zakupach nowych maszyn, ich tuningu oraz nabywaniu oryginalnych akcesoriów (kombinezony, rękawiczki, kaski i nie tylko - detale poniżej).

Menu pozwalające nam na zróżnicowane modyfikacje proponuje szeroki wachlarz opcjonalnego grzebania w silnikach jednośladów, ale nie tylko. Każdy, kto pragnie prócz podnoszenia właściwości jezdnych (hamulce, układy wydechowe, doładowania silników itd.) także personalizować stylistykę, poczuje się niczym ryba w wodzie. Wśród wielu elementów do "poprawienia" nie zapomniano o najdrobniejszych detalach: malowanie, naklejki, montaż-demontaż świateł, migaczy, osłon, instalacje najróżniejszych odmian felg itp.

W trasie...
Po długich godzinach spędzonych w garażu (to naprawdę wielka frajda pomajstrować przy motorze!), czas na zweryfikowanie walory jezdne "Riding Spirits II". Pierwsze jazdy mogę przysporzyć Wam troszkę trudności, w końcu nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Po chrzcie bojowym i kilku upadkach dochodzimy do wniosku, że gra ma mało wspólnego z symulatorem. Czysty arcade przejawia się w dość nieudolnej technologii odpowiedzialnej za fizykę maszyn - potrafi naprawdę zirytować.

"Riding Spirits II" bardzo daleko do miodności znanej nam chociażby z serii "MotoGP" od Namco, nie wspominając o arcydziele - "MotoGP 2" od Climax'u! Odległość jakościową w systemie sterowania można liczyć w latach świetlnych.

Reasumując
Niestety, w stosunku do "Riding Spirits II" mamy sporo mieszanych odczuć. Z jednej strony gra porusza piękne idee, w temacie przeróbek tuningowych stara się dotrzymać kroku serii "GT", a z przeciwnej strony zawodzi niedopracowanym modelem fizycznym i dość ubogą oprawą wizualną traktów. Jednak te mankamenty nie mają wpływu na to, że dzieło firmowane marką Capcom warte jest polecenia prawdziwym miłośnikom jednośladów, albowiem konkurencji w tej klasie gatunkowej praktycznie brak.

Jeżeli Polyphony Digital nic nie zadziała w kategorii wirtualnych motocykli, to pozycja "Riding Spirits II" może spać spokojnie. A może pojawi się niebawem na horyzoncie czarny rumak ze stajni innego dewelopera? Gracze kochający samochody mają już swoją encyklopedię wirtualnych pojazdów - serię "Gran Turismo". Czy motocyklowi zapaleńcy doczekają się równie ambitnej produkcji?

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | PlayStation Vita | deweloper | wyścigi | Europa | wydawca | spike
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy