Rewolucyjne plotki

W internecie pojawiła się robiąca duże wrażenie pod względem możliwości graficznych konfiguracja konsoli Revolution firmy Nintendo. Jednak japoński koncern zaprzeczył, jakoby nowa konsola miała wspierać standardy high-definition.

Specyfikacja konsoli, która pojawiła się na internetowym blogu Nintendo Centrium, podaje, że urządzenie będzie czerpać moc z dwóch procesorów IBM PowerPC G5 o częstotliwości taktowania 1.8 GHz, grafikę obsłuży 600 MHz chip graficzny ATI, a za dźwięk odpowiedzialny będzie chip 7.1 Digital Sound.

Według niepotwierdzonych źródeł, konsola będzie wyposażona w 128 MB szybkiej 1T SRAM pamięci głównej oraz 256 MB wolniejszej pamięci DRAM. Chip graficzny wyposażony jest w 12 MB pamięci wewnętrznej. Nośnikiem dla gier Revlutiona będą 6 GB dyski wielkości DVD, opracowane specjalnie przez firmę Panasonic.

Specyfikacje powyższe pochodzą od programisty aktualnie zatrudnionego przez Nintendo przy projekcie DS, podaje Nintendo Centrium. Specyfikacje te jednak wyglądają na zorientowane na wspieranie technologii high-definition, co jednak kłóci się z oświadczeniem wydanym w zeszłym tygodniu przez amerykański oddział firmy Nintendo, twierdzącym, że HD nie znajdzie się w menu Revolution. Jak powiedział Perrin Kaplan, wice prezydent do spraw korporacyjnych japońskiego koncernu: "Nintendo nie planuje kompatybilności systemu ze standardem HD, ponieważ wiąże się to ze zwiększeniem kosztów zarówno dla konsumentów, jak i producentów gier".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koncern | chip | firmy | plotki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama