Recenzja: Nascar 2002 Season

Gdyby spytać fana wyścigowych symulatorów o najlepszą według niego grę tego gatunku, to w 99 przypadkach na 100 odpowie, iż jest to najnowsza część Nascara. I będzie miał całkowitą rację - projekty wychodzące ze stajni Papyrus zdają się być z tytułu na tytuł coraz lepsze, a rezultaty prac programistów, wspartych fachową pomocą prawdziwych kierowców, coraz bardziej zapierają dech w piersiach, przyciągając do monitorów coraz szerszą rzeszę graczy. Czy najnowsza część zatytułowana Season 2002 jest na tyle przełomową, by gracz posiadający poprzednią wersję zainteresował się kupnem i tej?

Reklama



O tym zdecydujecie sami po zapoznaniu się z recenzją gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: recenzja | nascar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy