Recenzja: Ghost Master

Pamiętaj: my umarli, nie chcemy przerwać delikatnych nici życia śmiertelników (śmierć i tak jest przecież nieunikniona). Naszym zadaniem jest przerazić ich wystarczająco mocno, by nabrali dla nas bojaźliwego szacunku, a przy tym nieźle zabawić się ich kosztem. Zanim wkroczysz na padół śmiertelnych, poświęć chwilę temu opisowi świata duchów sporządzonego przez jednego z adeptów przerażania...



Recenzję gry "Ghost Master" znajdziecie pod tym adresem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: recenzja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy