Dystrybutor: CD-Projekt
Rodzaj gry: dla dzieci, logiczno-przygodowa
Data premiery: październik 2001
Wymagania: PII-233, 32 MB RAM, CD-ROM, HDD, system Windows 95/98, nie wymagana akceleracja 3D
Ocena: 7/10
Kolejna gra i tym razem ukłon w stronę młodszych graczy. W zalewie wszelkiego rodzaju mniej lub bardziej nasyconych brutalnością filmów animowanych, scenariusze gier dla najmłodszych są jak na razie wolne od niepotrzebnej agresji i przemocy. I mam nadzieję, że będzie tak jeszcze przez bardzo długi okres. Tym razem programiści pozwolili sobie na przypomnienie nam sympatycznego owada, jakim niewątpliwie jest Pszczółka Maja - bohaterka wieczorynek sprzed kilku lat.
Pracowita, jak to każda pszczoła, ale jeszcze bardzo młoda Maja wraz ze swoim przyjacielem Guciem zdobywają wiedzę na różne tematy, poczynając od czysto przyrodniczych a na muzyce kończąc, podczas swoich wędrówek po okolicznych łąkach i lasach. Gra jest typową przygodówką z elementami logicznymi. Maja i Gucio, pomagając swoim przyjaciołom, co pewien czas mają do rozwiązania różne zagadki. Niektóre z nich są bardzo proste, nad niektórymi dzieci trochę się pomęczą. Na szczęście poziom trudności nie jest zbyt wygórowany.
Gra nie jest skierowana do dzieci, mających np. problemy z określonym przedmiotem (matematyka, j.polski, itp.). Jest z gatunku "ogólnorozwojowych" i zakup jej można swobodnie polecić jako doskonały prezent dla pociech, które garną się do komputera. Jak już wspomniałem gra jest zupełnie pozbawiona elementów przemocy i to jest jej niewątpliwie bardzo duży atut.
Pszczółka Maja oczywiście oprócz charakterystycznego wyglądu - nasza latająca bohaterka wygląda toczka w toczkę tak, jak na "dużym ekranie". Podobnie jej przyjaciele, których w grze spotkać można naprawdę wielu. Żuczki, pasikoniki, pająki... wszystkiego pod dostatkiem. Oczywiście wszyscy mówią po polsku, tak więc dziecko nie będzie miało problemów z czytaniem tekstów.
Sama gra technicznie wykonana jest bardzo przyzwoicie. Klasyczna grafika 2D, bardzo kolorowa, w rozdzielczości 800*600 prezentuje się naprawdę ładnie. Lokacje są urozmaicone, na każdym "ekranie" jest kilka elementów do kliknięcia, co zawsze wywołuje jakiś efekt - czasem jest to tylko animacja, czasem przechodzi się do wykonywana kolejnego zadania, a strzałki powodują przejście do kolejnej lokacji. Dźwięk - muzyki jako takiej nie ma, są tylko efekty dźwiękowe typowe dla łąk i lasów. No i oprócz tego nasi bohaterowie - Maja i Gucio - praktycznie cały czas coś mówią.
Oprócz gry w pudełku znaleźć można ciekawy gadżet - długopis, który świeci w trakcie pisania. NIe ma instrukcji, jest tylko karta rejestracyjna. ALe na dobrą sprawę instrukcja jest zupełnie zbędna, ponieważ obsługa gry jest bardzo intuicyjna i zarówno instalacja jak i sama gra nie sprawi nikomu problemów.
Grę oceniam na 7 punktów w 10. stopniowej skali. Można ująć to tak - dobrze przemyślana produkcja dla najmłodszych, bez wodotrysków, prosta, przejrzysta, w przyzwoitej cenie. Natomiast nie jest to jakiś kamień milowy w dziedzinie gier dla dzieci - dlatego tylko 7.
Jurand
