Decydenci z Sony szukają sposobów na dotarcie do jak najszerszych mas odbiorców ich przyszłej konsoli PS3. Wiadomo, że początkowo nie ma mowy o drastycznych obniżkach cen, gdyż pieniądze zainwestowane w PS3 muszą się zwrócić, a poza tym zawarte w niej podzespoły będą zapewne drogie.
Sony szuka innych sposobów. Całkiem możliwe, że powstanie kilka wersji PS3. Najdroższa byłaby wersja działająca na zasadzie platformy multimedialnej łączącej w sobie funkcje wielu urządzeń multimedialnych, jakie zazwyczaj znajdują się w domu, plus możliwość gry oraz możliwość surfowania po Internecie i pracy w sieci.
Marzeniem twórców takiej opcji jest, aby konsola pozostawała na stałe wpięta do sieci internetowej i/lub lokalnej i stanowiła wygodne narzędzie komunikacyjne. Przy okazji powstało pytanie, jakie łącze powinno sprostać oczekiwaniom twórcom tej konsoli. Okazuje się, że 512 KB/s to stanowczo za mało i mile widziane byłoby łącze 2 do 3 MB/s. To miałby być model konsoli - jak to się potocznie mówi - "full wypas".
Jednak równolegle produkowana byłaby wersja zubożona o wszelkie dodatki. Ukierunkowana na ludzi pragnących jedynie pograć i szukających rozrywki tylko w tej materii. Oczywiście byłaby ona znacznie tańsza od swej "dużej" siostry. Wspomina się też o wariancie pośrednim, ale ten jest mało prawdopodobny.
