Przenośne konsole i PC na czasie

Amerykańska grupa NPD, zajmująca się analiza statystyk sprzedaży gier, w najnowszym raporcie donosi o coraz lepszym w ostatnim okresie przyjęciu przez młodszych graczy mobilnych urządzeń pozwalających na elektroniczną rozrywkę oraz komputerów osobistych kojarzonych niezwykle często z pracą w biurach.

Druga edycja badania "Kids and Consumer Electronics" została przeprowadzona na obszarze Ameryki Północnej na próbie 3540 osób w wieku od 25 i więcej lat, które posiadają w swoich gospodarstwach domowych dzieci w wieku od 4 do 14 lat.

Podsumowanie zakłada, że więcej podopiecznych korzysta z komputerów klasy PC niż z telewizji. Blisko 94% z nich posiada własny komputer osobisty. Około 90% zaś ma swój odbiornik telewizyjny lub odtwarzacz DVD. Co więcej, zdecydowana większość z nich chce posiadać własną konsolę do gier niżeli telewizor. Te dane całkowicie obalają powszechne mity o ciągłej popularności szklanego ekranu wśród młodszych. Ten bowiem powoli zostaje zastąpiony przez bardziej interaktywne formy spędzania wolnego czasu.

Osoby w wieku od 4 do 14 lat średnio o sześć miesięcy wcześniej zaczynają korzystać z elektroniki niż to wynikało z poprzedniej edycji badania. Rosnącą popularnością cieszą się stale przenośne konsole do gier, które cenią sobie zwłaszcza nastolatki.

Jak twierdzi Anita Frazier, analityk NPD Group: "Dzisiejsze dzieci mają już niemal wrodzoną zdolność do korzystania z elektroniki, a ich zdolności są zasadniczo równe od poprzednich generacji".

Badanie dowodzi też, że gry są w Ameryce Północnej najpopularniejszymi produktami związanymi z elektroniką, które dzieci kupują samodzielnie. Taka sytuacja ma miejsce w ponad 40% gospodarstw domowych. Niewiele rzadziej młodsi sami kupują przenośne odtwarzacze muzyki. Urządzenia związane z telewizją zaś samodzielnie wybiera 31% podopiecznych.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NPD | przenośne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy