Prawdziwy Twardziel

Pogrywam sobie w Deusa i dochodzę do wniosku, że w mojej głowie krystalizuje się coraz wyraźniej

obraz Prawdziwego Twardziela. Parę słów teorii na ten temat, przykłady za moment


Kim jest Prawdziwy Twardziel ?


1. Zacznijmy od wyglądu : w grę wchodzą dwa parametry - wysokość i szerokość, oba na maksa, chuderlaki ewentualnie osobniki normalnej postury nie wchodzą w rachubę. Wymiary i wygląd PT musza budzić szacunek

i być - jak to się ładnie w mojej branży mówi - aspiracyjne. Jedno spojrzenie na naszą postać i od razu wiemy

Reklama

ze siłownia jest [była] jego drugim domem, a my będziemy wyglądać tak samo jak będziemy starsi.



2. Strój - co do tego nie ma reguły ..... wiadomo jednak, że z góry odpadają takie ciuszki jak pidżama albo przepaska ala Tarzan. PT z reguły ubrany jest we wdzianko obcisłe, co by wyeksponować punkt 1. W grę wchodzi dżins albo skóra. Do tego twardy bucior nie ślizgający się we krwi lub innych paskudztwach,tudzież znakomicie pasujący do kształtu szczeki przeciwnika.



3. Rysy twarzy - zdecydowane, wyciosane jak z pnia dębu, szeroka szczęka, stalowy wzrok, od czasu do czasu - ciemne okulary (Deus Ex), włosy gęste - ewentualnie absolutne zero. Długie "pióra" są lekko niemodne - wraz ze zmierzchem bohaterów pokroju Conana, PT noszą się krotko i elegancko.



4. Głos - grobowy i zachrypnięty... nasuwający skojarzenia z wyschnięta studnia..... falsecik dyskwalifikuje PT na starcie




Całość opisana w pkt. 1,2,3,4 jest z reguły łatwa do sprawdzenia, co ułatwiają nam regularnie wieszane lustra w większości lokacji gier FPP. Nasz PT może sprawdzić tam stan uzębienia, przyczesać fryz, sprawić sobie mały komplement (Duke Nukem 3D).




5. Charakter - PT jak sama nazwa wskazuje jest przede wszystkim twardy. Nie mam tutaj mowy o momentach zwątpienia , załamania, płaczu czy wołania o pomoc. Twardziel daje sobie rade sam w każdej sytuacji. Jeśli jest w totalnym kanale - znajdzie się zawsze pozytywna postać, która mu pomoże - twardziej jest jej wdzięczny, ale po kwiaty biegać nie będzie.Zresztą to on z reguły ratuje tyłek innym....



Po drugie - PT jest zawsze uczciwy i lojalny . Bez mrugnięcia okiem zabija setki przeciwników ale robi to w dobrej wierze i zgodnie z celem swojej Ważnej Misji.



Po trzecie - PT mimo swego twardzielstwa ma gdzieś w głębi duszy resztkę uczuć i ciepła. Ale o tym za chwilę.



6. Historia PT - jest z reguły owiana tajemnicą albo zakamuflowana głęboko w instrukcji do gry, której nikt i tak nie czyta. PT nie miał lekko - albo stracił rodzinę / dziewczynę / rodzeństwo, co jest niezłym powodem do zemsty, albo jest samotnikiem tłamszącym uczucia w sobie. Bardzo często PT ma swojego mistrza - z reguły siwego dziadka,

który uczył go rożnych tricków w tym zadawania morderczych bochnów albo kopów. W wersjach bardziej nowoczesnych mistrz jest głównym dostawcą elektronicznych gadżetów, tudzież pukawek albo wskazówek. Mistrz może tez być osoba informująca PT o celach Ważnej Misji.



7. Zabawa - wbrew pozorom PT lubi się zabawić. Bez tego elementu nasz bohater nie zasługuje na miano PT - zamienia się bowiem w milczącego ponuraka którego jedyna rozrywka jest walka z przeciwnikiem, a gracz za cholerę nie może się z nim identyfikować (np. Quake). PT lubi powłóczyć się po barach, włączyć muzyczkę, zagrać w bilard, pinballa, potańczyć albo zaśpiewać. Sporadycznie wykazuje się wiedzą z zakresu filmu i literatury. Oczywiście lubi - jak każdy - zawiesić wzrok na krągłym tyłku albo soczystym cycu... PT lubi również wypić to i owo. Twórcy gier pamiętając o tym umieszczają po drodze rożne flaszeczki, aczkolwiek ich działanie może mięć nieprzewidywalne skutki. W grach dla starszych graczy pojawiają się papierosy, czasami inne zabawki...



8. Poczucie humoru - podobnie jak pkt 7. - ważny aspekt PT. Nasz bohater odreagowuje na stres dnia codziennego od czasu do czasu rzucając dowcipem sytuacyjnym lub gasząc swojego przeciwnika wyrafinowanym tekstem. Dodaje to kolorytu grze, a my uwielbiamy naszego twardziela jeszcze bardziej...



9. Kobiety - no tak........ kolejny atrybut PT. MUSZĄ być....... właśnie dla tego gramy dłużej w grę z PT o te kilka

godzin więcej poświęcanych na mikroskopijne analizy tekstury panienek w okolicach biustu....... PT nie cacka się z laskami - wóz albo przewóz. Romantyzm jest jedną z ostatnich cech o jakie można by posądzać naszego zawodnika.

Owszem, bywa ze i PT się na moment zakocha (najwyżej 3-4 levele) ale z reguły jego luba ginie w szponach okrutnego przeciwnika - co jest dobrym pretekstem do kolejnej rozpiździuchy. Generalnie nie ma panienki która mogła by się oprzeć jego urokowi, aczkolwiek zdążają się złe mendy, które chcą przeszkodzić PT w jego Ważnej Misji. Mimo najlepszych - z reguły - tekstur w całej grze, bestyjki takie kończą kiepsko.



No tak... to na razie tyle.... a teraz proszę o wasze typy.... jak dla mnie:

1. JC Denton - sztandarowy Twardziel

2. Duke Nukem - on w sumie byl pierwszy ale ze wzgledow historyczno-technologicznych jako glowny bohater byl nieco slabiej zarysowany na tle fabuly


3... ? czekam na sugestie - nasze komentarze do Waszej dyspozycji.



mass(a


... ONE LIFE ... LIVE IT ...


www.republika.pl/familee UIN 27979162

"I'm not big into books" J.C. Denton

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bohater | reguły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama