Prace nad Stargate SG-1 jednak trwają
Grupa deweloperska Perception postanowiła zareagować na wydaną przed tygodniem informacje prasową firmy JoWood.
Jak wcześniej podali przedstawiciele niemieckiej firmy wydawniczej, australijski zespół Perception nie wywiązał się z podpisanego kontraktu. Niemniej wszystko, co przygotowano, trafiło do wydawców. Tworzona na podstawie popularnego serialu gra nie spełniała wymogów jakościowych, których oczekiwały władze JoWood.
Jak stwierdzono, produkcja miała trafić do sprzedaży w listopadzie, ale to, co powstało, spotkałoby się z chłodnym przyjęciem przez fanów. Firma nie chce jednak stracić szans na wykorzystanie dobrej licencji i co za tym idzie - możliwe, że gra trafi do innego studia deweloperskiego i zostanie wydana już z myślą o platformach następnej generacji.
Niemniej jednak w swoim oświadczeniu panowie z Perception podają, że wydane przez JoWood stanowisko wprowadza w błąd. Otóż umowa licencyjna nie przewiduje, że studio przygotowujące "Stargate SG-1: The Alliance" może stracić prawa do gry. Co za tym idzie - zespół będzie dalej pracował nad grą, ponieważ licencja nie zakłada wyłączności niemieckiego wydawcy.
Ponadto studio zamierza złożyć proces przeciwko korporacji JoWood za podanie błędnych wiadomości do szerszego grona odbiorców i przy tym nadszarpnięcia dobrego imienia firmy. Perception nie zamierza też więcej publicznie występować przeciwko niemieckiemu wydawcy.