Ten rok jednoznacznie ukazuje w jakim kierunku będą podążać gry... to już oczywiste - w kierunku KONSOL!!! Pierwszą oznaką były majowe targi odbywające się co roku za oceanem - E3. Ilość prezentowanych pozycji oraz developerów zdecydowanych produkować gry (i produkujących już je) tylko na konsole zdecydowanie miażdżyła rynek "blaszany" nie pozostawiając żadnych złudzeń w jakim kierunku będzie ewoluowała branża rozrywki multimedialnej! Dla niedowiarków podam chociażby ostatnie nagie cyfry - jakże wymowne, które to odzwierciedlają pozycję blach w świecie gier (na podstawie zeszłotygodniowej europejskiej imprezy ECTS&Experience):
Myślę, że w zasadzie nasze rozważania można by w tym momencie zakończyć... a co do wyższości gier konsolowych nad piecowymi chyba nikogo przekonywać nie trzeba - gracze to bardzo dobrze wiedzą!
Oto ich cenne spostrzeżenia, które otrzymaliśmy w mailach:
Jarek "Goonzo" z Katowic:
- Wygoda oraz bez awaryjność sprzętu (żadnych uciążliwych instalacji gier przed ich odpaleniem, żadnych kompromisów - każda gra podana z maksymalną ilością detali (nie znamy pojęcia "zmniejszania detali, jakości tekstur oraz ilości wyświetlanych obiektów na ekranie), brak konfliktów sprzętowych!
- Brak konieczności dokupowania co minimum 3 miesiące dodatkowego "złomu", by gry nadal chodziły!
Grzegorz z Gdyni:
- Proste zasady: kupujesz konsolę + gry i grasz! Nic więcej konsolowego gracza nie interesuje!
Marcin Marecki "Świstak" z Warszawy:
- Konsolowi gracze wiedzą tylko jedno - liczy się dobra zabawa, super-miodność podana w najlepszej jakościowo oprawie wizualnej oraz dźwiękowej
- Szarpania grafiki, zwisy systemu, komunikaty o braku pamięci i innych defektach sprzętowych - nie mamy pojęcia o czym mowa??? (konsoloman'i)
- Ultra-płynność do 60 klatek na sekundę w PAL'u! (bez przycięć! - tylko konsole to potrafią!)
Katarzyna "Boomerang" z Poznania:
- Człowiek idący z postępem technologicznym gra w następujący sposób: wygodny fotel, pozycja relaksacyjna - nogi wygodnie rozprostowane, 100Hz'owy telewizor panoramiczny, konsola (Xbox, PS2, GCN), wszystko połączone z zestawem kina domowego DOLBY DIGITAL + gry wymiatające wszelaką globalną konkurencję!!! (PRO EVOLUTION SOCCER 2, GRAN TURISMO 3 itd.)... to jest raj!
- Człowiek prehistoryczny zaparty wewnętrznie na nowości technologiczne gra tak: taboret, pozycja skurczona nad 17'sto calowym monitorkiem - garb gwarantowany w instrukcji obsługi, wieszający się piecet - nie chcący odpalić połowy dostępnych wypocin developerskich (gdy już odpali - należy usunąć 75% detali otocznia by cokolwiek się ruszało... to niestety codzienna praktyka), przycięcia grafy wpisane w życiorys - chociażby w sytuacjach doczytywania większej partii informacji... nie do uniknięcia!
PEETER z Warszawy:
- Ludzie!!! Opamiętajcie się - PECET nigdy nie będzie tak dobry jak konsola w grach, gdyż to właśnie one zostały stworzone specjalnie do tego celu!!! To tak jak gdyby kupić "komarka" i chcieć zrobić z niego najnowszy model ścigacza SUZUKI, Yamaha lub HONDA! Jeśli chce się mieć ścigacza należy go kupić!!! Konsole mają inną architekturę wewnętrzną - dzięki czemu ich przewaga jest znaczna... zresztą zostały stworzone do gier!!! Śmieszą mnie pecetowcy, którzy zapierają się, że ich złomy są lepsze niż Xbox lub PlayStation2 w grach - to absurd i bujda!!! Sam jestem użytkownikiem PC od kilkunastu lat oraz konsol od 8'smiu lat - i wiem o czym mówię! Na świecie gra się tylko na konsolach - tam nikogo do tego nie trzeba przekonywać... tylko w naszym chorym kraju utarło się - kup mi mamusiu komputer na komunię (będę sobie grał na nim)... a potem zostaje skrzywienie na umyśle i trzeba się z nim męczyć do momentu aż pójdzie się po rozum do głowy i kupi konsolę do gier. KONSOLE RULEZZZzzzz! Tak 3maj - MartineZ!
Na wasze fotomontaże oraz cenne uwagi czekam pod adresem mailowym: crimsonn@interia.pl
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli oraz użytkowników KONSOL - MartineZ
