Pomeczowa poezja

Dostaliśmy 2 siaty za friko

Idę podpalić jakieś Tico

Strzeliła dwie bramy koreańska gira

Pod moim blokiem już płonie Nubira

Koreańcy zagrali nam na nosie

Zrobiłem dwie dziury w pobliskim Lanosie

Na pochwałę naszych nie starczy papieru ryza

Chwyciłem za łom rozwaliłem Matiza

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama