Pies bacy

Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje:

- A co to się stało, kumie?

- Aaaa... musiołek go zastrzelić!

- To pewnie był wściekły, co?

- No, zachwycony to nie był!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama