PC Twin Turbo

I kolejna kierownica wylądowała w naszych rączkach. Tym razem był to produkt z gatunku tańszych, nazwany PC Twin Turbo. Za 290 zł dostajemy do ręki urządzenie, które u konkurencyjnych firm kosztuje prawie 2 razy więcej. Gdzie więc tkwi haczyk???



Wykonanie



Kierownica wykonana jest średnio solidnie, wszakże nie jest to high-endowy produkt, przeznaczony dla bardzo wymagającego odbiorcy - tacy zadowolą się dopiero kierownicami Microsoftu czy też droższymi produktami Logitecha. Nasz PC Twin Turbo to wykonana właściwie w całości z plastiku (elementy gumowe występują tutaj "sporadycznie") kierownica, połączona z pedałami hamulca oraz gazu, a oprócz tego dostajemy jeszcze w zestawie "minikonsoletę", wyposażoną w gałkę skrzyni biegów oraz wajchę od hamulca ręcznego. Jak za niecałe 300 zł - sporo tego jest. Kierownicy nie przykręca się do stołu, można natomiast trzymać ją na kolanach, ew. pod udami - dzięki regulacji w dwóch płaszczyznach - nachylenie oraz długość "kolumny" kierownicy - wydawałoby się, że znalezienie wygodnej pozycji nie będzie nikomu sprawiało trudności. Na kole kierownicy mamy gumowe nakładki, co prawda spasowane tak sobie, ale dzięki nim kółko lepiej leży w dłoniach. Do pedałów oraz konsolki ze skrzynią biegów przyczepić właściwie się nie można - przypomnę, że cały czas mówimy o wykonaniu tego urządzenia.

Reklama



Pewną ciekawostką jest zamontowany w kierownicy wibrujący silniczek - nie jest to typowy Force Feedback - ot, taki dodatek, mający na celu symulowanie pracy silnika i przenoszonych na kolumnę kierownicy drgań. I faktycznie w trakcie gry kierownica lekko drży, dając złudzenie prowadzenia prawdziwego samochodu.



Instalacja



Ponieważ produkt wyposażony jest w polską instrukcję nie kombinowaliśmy wiele, tylko postępowaliśmy dokładnie tak, jak kazała instrukcja. Instalacja dzięki temu przebiegła zupełnie bezproblemowo i po chwili mogliśmy przystąpić do kalibracji oraz sprawdzania naszego urządzonka w grach. Wszystko to działo się pod systemem Windows 98 SE - najbardziej stabilnym Windowsem dla graczy.



Testy



Na pierwszy ogień poszedł Colin McRae2 PL. I tutaj niestety przykra niespodzianka - nie ma możliwości ustawienia w grze analogowego trybu pracy urządzenia. Dlatego o płynnym hamowaniu/przyspieszaniu oraz mniej lub bardziej agresywnych skrętach zapomnijcie - kierownica jest właściwie trójpołożeniowym manipulatorem (lewo-prosto-prawo), podobnie ma się sprawa pedałami gaz/hamulec. Grać się nie da - dużo lepsze wyniki uzyskacie na klawiaturze. Gdzie tkwi problem - nie wiemy na 100%, w każdym bądź razie przypuszczamy, że wina leży po stronie gry - być może konwersja z PSX-a nie przebiegła tak, jakby sobie tego życzyli autorzy gry.



Druga gierka - NFS: Porsche Unleashed - tutaj już bez niespodzianek. Autka prowadziły się całkiem nieźle, chociaż osobiście miałem pewne zastrzeżenia co do ergonomiczności kierownicy - niestety nie udało mi się dobrać takiej pozycji za kierownicą, aby się nie męczyć w czasie gry. Półgodzinna przejażdżka i trochę zaczynało mnie to i owo pobolewać. O wiele wygodniej prowadziło się auta za pomocą kierownic przykręcanych do blatu stołu - trzymanie PC Twin Turbo na kolanach czy też pod udami niestety nie daje takiej swobody ruchów, jak w przypadku rozwiązań Logitecha czy też tańszego Guillemot. Co do samej precyzji prowadzenia samochodu zastrzeżeń nie mam, chociaż kąt skrętu kółka mógłby być nieco większy - PC Twin Turbo pozwala na skręt o ok. 100 stopni w każdą stronę, konkurencja osiąga tutaj wyniki nieco lepsze, dzięki czemu samochody można precyzyjniej kontrolować. Żadnych zastrzeżeń nie mam natomiast do skrzyni biegów oraz do hamulca ręcznego oraz pedałów przyspieszenia i hamulca. Wszystko działało bardzo dokładnie i obsługa nie nastręczała żadnych problemów.



Na koniec orzeszek gier samochodowych - symulator Grand Prix Legends. W tej grze im lepszy kontroler, tym lepsze wyniki uzyskiwane przez gracza. Osoby startujące w zawodach online bardzo chwalą sobie produkty Logitecha - jako rozsądny kompromis pomiędzy precyzją wykonania i co za tym idzie - dokładnością sterowania, a niezbyt wygórowaną ceną. Dlaczego akurat tak ważne jest tutaj precyzyjne sterowanie furką? Otóż wyobraźcie sobie, że siedzicie za kierownicą 400-konnego, lekkiego bolidu, który na trzecim biegu potrafi zamielić kołami w momencie gwałtownego wciśnięcia gazu. 150-200 km/h, wiraż, jedno z niewielu miejsc, gdzie można zaatakować przeciwnika i wyprzedzić go - trzeba to zrobić więc na granicy ryzyka, aby nie doprowadzić do uślizgu kół poprzez zbyt gwałtowne operowanie pedałami gazu i przyspieszenia, a jednocześnie tak, aby osiągnąć jak największą prędkość przy wyjściu z zakrętu... Wierzcie mi - Colin McRae 2 przy GPL to zabawka dla przedszkolaków. Dlatego GPL jest jednym z najbardziej morderczych produktów do testów kontrolerów - żadna niedoróbka nie będzie tutaj niezauważona.

Pojeździliśmy więc trochę w GPL-u i po nabraniu wprawy zaczyna brakować nieco większego kąta skrętu. Jeszcze 20-30 stopni i byłoby idealnie, a tak to tylko "bardzo dobrze". Doskonale sprawdza się w akcji skrzynia biegów - przy umiejętnie "skonstruowanym" stanowiskiem do gry można poczuć się jak w prawdziwym bolidzie. Jeszcze tylko dwa głośniki za plecami i jazda.



Podsumowanie



Test krótki i konkretny, jak zdążyliście zapewne zauważyć. Nie mamy zamiaru lać wody, jaki to skomplikowany jest dostarczony do testów produkt - liczy się to, czy za 290 zł dostajecie coś o możliwościach wystarczających do zabawy z najpopularniejszymi grami. Osobiście kierownica mi się podoba z małym zastrzeżeniem co do jej ergonomii - ciężko czasem jest dobrać wygodną pozycję do gry. Nie powiem, że polecam zakup tego kółka, bo nie jest to produkt najwyższej klasy, a właściwie tylko takie chciałbym Wam polecać. Cóż - przejdźcie się do któregokolwiek ze sklepów komputerowych, ew. supermarketu, te kierownice są dość popularne i każdy może sobie pooglądać, czy rozwiązania konstrukcyjne mu odpowiadają. Pieniądze duże toto nie są...



Tomasz Jarnot

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: urządzenie | kierownica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy