Okami - PS2

Producent: Clover Studio
Wydawca: Capcom
Rodzaj gry: action RPG
Platforma: PS2
Termin wydania: grudzień 2006

Trudno w dzisiejszych czasach o oryginalny i świeży tytuł. Tematy są kopiowane, powtarzane, czerpane z przeróżnych książek, filmów, a nawet komiksów. Smutny i ponury to fakt, ale producentom gier najzwyczajniej w świecie kończą się pomysły. Czy najnowsze dzieło pt. "Okami" udowodni nam, że jest inaczej?

Widziałem wilka cień...

"Okami" zdążył już mocno wstrząsnąć światem elektronicznej zabawy. Nowatorski system rozgrywki, epicka opowieść i bardzo oryginalny bohater to tylko niektóre z wielu ciekawych i ambitnie opracowanych elementów. Co w takim razie zaoferuje nam najnowszy tytuł ze stajni Clover Studio? Na pewno ostatni podmuch genialnej PlayStation 2, która powoli odchodzi na zasłużoną emeryturę...

W grze wcielamy się w postać boskiego i dostojnego wilka, który lądując na ziemskim padole postanawia szerzyć dobro i pokój wśród żyjących istot. Oprócz umiejętności szczekania, biegania, skakania, pływania, a nawet posługiwania się ludzkim głosem, białowłosy czworonóg posiada magiczny pędzel, dzięki któremu może bez kompleksów kształtować otaczającą go rzeczywistość. I tak w czasie przemierzania ogromnego świata, kiedy tylko naciśniemy klawisz L1, czas się zatrzymuje, a otaczający nas krajobraz przekształca się w swoisty odpowiednik rysunku. I w tym właśnie momencie "Okami" odkrywa przed nami swój ogromny potencjał. Otóż w czasie wilczych wojaży w końcu natrafiłem na starą kobietę, która w pocie czoła prała całą stertę ciuchów w pobliskiej rzeczce. Oczywiście chciałem jej jak najszybciej pomóc, więc pomiędzy dwoma słupkami, które stały w pobliżu, dorysowałem kreskę, tak aby babcia mogła zawiesić na niej pranie. Następnie na niebie dorysowałem jaskrawe i pełne energii słoneczko, tym samym dzielnie zasługując na ogromną wdzięczność babuni. Innym razem na niebie dojrzałem niedokończoną konstelację "smoka". Dzięki kilku kolejnym "kropeczkom" dokończyłem dzieła natury i w tym momencie wielki jaszczur ożył i obdarzył mnie kolejnymi, magicznymi zdolnościami. Jak zatem widzicie otaczający nas świat jest potężnie plastyczny, interaktywny i wymagający ogromnej wyobraźni i artystycznego zacięcia od gracza...

Od strony graficznej "Okami" z miejsca oferuje nokaut receptorom wzrokowym. Animacja głównego bohatera to prawdzie mistrzostwo świata. Przyznam, że nawet wykonanie Argo w "Shadow of the Colossus" nie może równać się z tak przepięknie i misternie wykonaną paletą ruchów i zagrywek białowłosego boga. Oprócz drapania się za uchem, kiedy tylko przystaniemy gdzieś na chwilkę, wilk ultra realistycznie biega, pływa, wywraca się, a nawet macha zwyczajnie ogonem. Oczywiście otaczający nas świat prezentuje równie uroczą i poruszającą oprawę graficzną. Ogromna paleta barw, artystyczne motywy i wspaniałe pejzaże - to trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy.

Ostatni będą pierwszymi

"Okami" zdecydowanie zarządzi. Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. To nie tylko przepiękna grafika, bogata muzyka i oryginale rozwiązania. To przede wszystkim klimat, który pełen mistycznej magii, nietuzinkowej symboliki oraz emocjonalnej "bomby" zmiecie każdego, kto tylko zapozna się z tym tytułem. Jednak jeszcze musimy poczekać te kilka miesięcy...

AFrO

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | wydawca | studio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy