Choć długo zapowiadana gra "Ojciec Chrzestny" jeszcze nie trafiła na półki sklepowe, to już teraz wszystko wskazuje na to, że korporacja Electronic Arts nie zamierza zakończyć na jednej grze w oparciu o popularną serię filmów bazujących na podstawie powieści Mario Puzo.
Amerykański gigant najprawdopodobniej zajmie się opracowaniem także gier, które najpewniej będą stanowić wierne odzwierciedlenie drugiej i trzeciej części filmowej sagi.
W wywiadzie udzielonym dla BBC News, David DeMartini - szef produkcji "Ojciec Chrzestny" - stwierdził: "Biorąc pod uwagę kapitał zainwestowany w ten tytuł, zastanawiamy się nad ustanowieniem nowej serii gier. Naszą intencją jest stworzenie dwóch lub trzech tytułów".
Twórca powiedział, że blisko 75% kończonej właśnie gry stanowi kopię zdarzeń, jakie mieliśmy okazję widzieć w kultowym filmie w reżyserii Francisa Forda Coppola. Około 15% to elementy inspirowane książką, a pozostałe 10% to innowacje wprowadzone przez samych producentów gry.
"Chcieliśmy stworzyć lidera w swojej kategorii, który będzie miał szanse w konkurencji z 'GTA' i w prosty sposób dostarczy dla niego ogromną alternatywę. Odkryliśmy ogromną liczbę rzeczy, które oni zrobili całkiem dobrze i postanowiliśmy je przypasować tutaj. Później zaś powstały szanse na innowacje i poprawki, które powinny sprawić, iż będziemy liderem w tej dziedzinie" - dodaje DeMartini.
Światowa premiera gry "Ojciec Chrzestny" w Ameryce Północnej jest zapowiedziana na 14 marca. Tytuł ukaże się wówczas w wersji na komputery klasy PC oraz konsole Sony PlayStation 2 i Microsoft Xbox. W Europie gra będzie dostępna od 24 marca. Edycja dla konsoli Xbox 360 będzie dostępna w drugim kwartale bieżącego roku.
Reklama
