Noce pod znakiem Voodoo?

Pochodzący z czeskiej Pragi zespół deweloperski Mindware Studios tylko co zakończył trwające trzy lata prace nad przygodową grą akcji z elementami skradanki, zatytułowaną "Cold War", a już zaczął przygotowania nowej i znacznie mniej skomplikowanej produkcji.

Nowe czeskiego zespołu ma nosić tytuł "Voodoo Nights". Historia przedstawiona w grze będzie opowiadać o losach dwójki policjantów: Jacka i Samuela. Obu panów łączy raczej dość brutalne podejście do walki z przestępczością. W ostatnim czasie zaś zaczęli rozpracowywać gang posługujący się magią Voodoo.

Pokonanie szaleńców będzie wymagać od obu policjantów ciągłej współpracy. Tym samym gracz będzie na przemian sterować dwoma postaciami podczas danej misji. Kierując jedną z nich będzie można w dowolnej chwili zmienić postać oraz wydawać rozkazy dla towarzyszącego nam kolegi, takie jak: chroń mnie, atakuj go itp. Możliwa będzie też zabawa w trybie kooperacji z drugim graczem jednocześnie na podzielonym ekranie.

Ponadto w najtrudniejszych sytuacjach z pomocą dla bohaterów przyjdzie tryb określany jako DeadTime. Dzięki niemu możliwe będzie spowolnienie akcji, podczas którego będziemy mogli sprawniej pozbyć się stojących przed nami oponentów, podobnie jak to miało miejsce w słynnej serii "Max Payne". W tak widowiskowych akcjach z łatwością dostrzeżemy, że całe otoczenie w świecie gry da się zniszczyć, a ciała przeciwników dzięki zastosowaniu silnika fizycznego będą zachowywać się jak "szmaciane lalki" poddane zabiegom magii Voodoo.

Twórcy dodają też, iż w grze nie będzie sytuacji bez wyjścia i całość będzie można ukończyć na kilka różnych sposobów. "Voodoo Nights" trafi na komputery klasy PC oraz prawdopodobnie konsole Xbox 360. Niemniej nie podano jeszcze przybliżonej daty premiery.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: voodoo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy