Neverwinter Nights 2 coraz bliżej

W najnowszym amerykańskim wydaniu PC Gamera, popularnego magazynu poświeconego grom komputerowym, pojawiła się pierwsza konkretna zapowiedź długo oczekiwanej gry RPG od zespołu deweloperskiego BioWare.

Pierwsza edycja "Neverwinter Nights" zadebiutowała na rynku w czerwcu 2002 roku. Gra przeszła do historii jako jedna z najszybciej sprzedających się gier wideo. Już w samej przedsprzedaży w Stanach Zjednoczonych produkcję zamówiło blisko 125 tysięcy osób. Nikogo już nie zdziwi, jeśli druga edycja ustanowi nowy rekord.

Z ujawnionych na łamach PC Gamera informacji wynika, że przygodę zaczniemy bardzo słabo uzbrojeni w mieście West Harbor. Przed siedmioma laty w miejscu tym odbyła się gigantyczna bitwa pomiędzy oddziałami podległymi dla Króla Cieni, a bliżej nieokreślonymi najeźdźcami. Nagle pojawiła się trzecia frakcja, która zniszczyła obie walczące ze sobą strony konfliktu. Po całym wydarzeniu nikt już nie pamięta zbyt wiele o całym zajściu. Wraz z rozpoczęciem gry w odzyskującym życie miasteczku zaczynają pojawiać się tajemniczy obcy, którzy wyraźnie czegoś szukają. Możliwe, że ich misja jest powiązana z wydarzeniami sprzed lat.

Nasz bohater na samym początku będzie jedynie jednym z typowych mieszkańców, do którego nikt nie przywiązuje większej wagi. Aby wydobyć się z opuszczonej przez świat mieściny będziemy musieli zdobyć odrobinę reputacji, która da nam status bohatera. Niemniej twórcy gry nie ujawnili, co konkretnie będziemy musieli zrobić, aby uzyskać takie miano. Pewne jest jednak, iż będziemy mogli ustalić sobie sami przynależność do jednej z wielu ras i klas świata gry. Nowością ma być możliwość wybrania klasy czarnoksiężnika, który ma specjalizować się w czarach bojowych. W grze pojawią się też liczne twierdze, które będą wykorzystywane jako bazy do naszych działań. Twórcy zapowiadają, że ich znaczenie podczas zabawy będzie nawet jeszcze większe.

W "Neverwinter Nights 2" będziemy mogli również zatrudnić postacie niegrywalne, aby nie tylko walczyły u naszego boku, ale też wykonywały inne zlecenia. Przykładowo sowicie opłacony naukowiec będzie mógł zająć się odkrywaniem dla nas nowych czarów, podczas gdy my będziemy wykonywać kolejne zadania. Podobne jak w poprzedniej odsłonie, każda postać, która się do nas przyłączy, będzie kierować się własną motywacją. Co z za tym idzie, będzie mogła odmówić wykonania polecenia lub też pozostawić nas na pastwę losu, kiedy zacznie się bać.

Ponadto w planowanej na przyszły rok grze pojawi się w pełni trójwymiarowa oprawa. Tym razem będziemy mogli obserwować akcje korzystając z trybu TPP, podobnie jak to miało miejsce w chociażby "Gothic" i "Fable". Każdą rozmowę da się przeprowadzić na wiele różnych sposobów. Do gry zostanie też dołączony zestaw do projektowania misji. Powróci również możliwość rozgrywek sieciowych dla maksymalnie 64 graczy jednocześnie.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy