Pomimo publikowania raczej pozytywnych informacji na temat popularności konsoli Xbox, produkt Microsoftu nie ma się tak dobrze, jak chcieliby twórcy "zabawki". W oświadczeniu opublikowanym 31 stycznia 2003 roku firma poinformowała, że konsola osiągnęła minimalny planowany poziom sprzedaży, znajdujący się znacznie poniżej oczekiwań.
O nienajlepszej kondycji produktu świadczą też sygnały od dostawców jego podzespołów - Microsoft zmniejszył bowiem przewidywane zapotrzebowanie na elementy Xboksa, a w pierwszej połowie 2003 roku współpracujące z Redmond firmy nie powinny spodziewać się jakichkolwiek zamówień. W przypadku nVidii oznacza to np. spadek produkcji z 8 do 5 milionów procesorów graficznych i zmniejszenie 10-procentowego udziału Microsoftu wśród odbiorców firmy. Warto też wspomnieć, że opisywane jako "dobre" wyniki sprzedaży konsoli odpowiadają rocznym stratom działu "rozrywkowego" Microsoftu, wynoszącym 348 miliony dolarów.