Microsoft podbije w końcu Japonię?

Wypowiedź Takashi Sensui, głównego dyrektora oddziału odpowiedzialnego za konsolę Xbox w Kraju Kwitnącej Wiśni, podczas ostatniej konferencji prasowej jednoznacznie określiła plany giganta wobec terytorium nie zdobytego jeszcze przez najnowszą platformę do gier firmy Microsoft.

Sensui na początku bieżącego miesiąca objął swoje stanowisko po Yoshihiro Maruyama, który wciąż pracuje w firmie jako jeden z najbardziej doświadczonych pracowników. 42-letni menedżer od 2002 roku pracuje dla korporacji Microsoft. Do tej pory był szefem działu marketingu Xboxa w Japonii, od początku tego roku zajął się przygotowaniem nowego planu promocji pierwszej konsoli następnej generacji.

Nowy dyrektor rozpoczął swoje przemówienie odnośnie stanu Xboxa 360 mocnymi słowami: "Od startu oryginalnego Xboxa w 2002 roku, była tylko jedna rzecz, którą wciąż powtarzaliśmy: Microsoft nieuchronnie zwycięży w Japonii. Wierzę, że ten rok będzie odskocznią do tego sukcesu. Xbox 360 wydany w grudniu nie będzie jedyną konsolą następnej generacji na rynku, ale będzie też najlepszą konsolą w nadchodzących latach. Xbox 360 jest dobrze zbalansowaną platformą z wbudowanym sprzętem o ogromnych możliwościach. Co więcej, łatwo jest skorzystać z tych możliwości, aby produkować wysokiej jakości gry następnej generacji".

Sensui wspomniał też o dotychczasowym sukcesie sieciowej usługi Xbox Live. Podkreślił, że firma zamierza powiększać jej możliwości. Aby potwierdzić te słowa, przedstawiciel oddziału Xbox przedstawił grę w baseball "Pro Yakyuu Spririts 3" od Konami. Tytuł został wydany jednocześnie w wersji na PlayStation 2 i Xbox 360, ale Sensui zaznaczył, że prawdziwa jakość gry tkwi w wersji przygotowanej dla konsoli Microsoftu. Dla porównania pokazał zdjęcie ze stadionu Tokyo Dome podczas ostatnich rozgrywek japońskich zespołów Ham Fighters i Daiei Hawks. Stwierdził, że atmosfera podczas gry na Xbox 360 i oglądania prawdziwego meczu jest niemalże taka sama.

Następnie reprezentant Microsoftu podkreślił, że nawet najlepszej jakości sprzęt nie ma szans bez wsparcia odpowiednimi grami. W prezentacji pokazał 25 tytułów, jakie zostały do tej pory wydane w Japonii i zapowiedział wzrost tej liczby do 40 pozycji przed zbliżającym się latem. Do końca roku zaś na Xboxa 360 w samej Japonii dostępnych będzie już 80 gier.

Microsoft Japan pochwaliło się też sukcesami sieci Xbox Live. Sensui podał, że 95% posiadaczy konsoli w Kraju Kwitnącej Wiśni korzysta z gier online, znaczna część z nich robi też zakupy w ramach opcji Xbox Live Marketplace. Microsoft zamierza niedługo tą drogą podjąć dystrybucję trailera filmu anime "Karas". Prezentacja będzie pierwszą z szeregu animacji, jakie zamierza promować Microsoft.

Jeśli zaś chodzi o tryb zręcznościowych gier Xbox Live Arcade firma ujawniła współpracę z Namco Bandai Games, dzięki czemu w opcji tej pojawią się dwie klasyczne gry z 1981 roku: "Pac-Man" i "Galaga". Wśród korporacji, które zamierzają poprzez sieć XBL udostępnić swoje produkcje, znajdują się także SNK Playmore, Konami, Hudson, Yuke's oraz D3 Publisher.

Pod koniec konferencji Sensui przypomniał o grze Tetsuya Mizuguchi - "Ninety-Nine Nights", która wcześniej została opóźniona i będzie dostępna już od 20 kwietnia.

Sensui zamknął spotkanie oświadczeniem: "Jak wszyscy wiedzą, Xbox 360 wziął rynki w Europie i Ameryce szturmem. Jako szef japońskiego oddziału Xbox, moim obowiązkiem jest odniesienie tego samego sukcesu tutaj w Japonii".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Live | wypowiedź | Microsoft | Xbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy