Martwa natura zabójcy

Grupa deweloperska Microids pracuje nad nowym projektem, zatytułowanym "Still Life", którego charakterystycznym znakiem rozpoznawczym będą licznie zaimplementowane pierwiastki mrocznej przygody przeplatanej mrożącymi krew w żyłach morderstwami. Czy podejmiesz się rozwikłania przerażającej łamigłówki?

Wydawca gry, firma XS Games informuje, że "Still Life" pracować będzie na zmodyfikowanej technologii wykorzystanej przy produkcji gry "Syberia". W "Still Life" każdy z grających będzie miał okazję wcielenia się w Victorię McPherson, agentkę FBI, której priorytetowym zadaniem jest wytropienie seryjnego mordercy. Dość oryginalnym patentem, ubarwiającym fabułę "Still Life", będzie możliwość podróżowania w czasie i dokonywania retrospekcji niezbędnych do m.in. wyciągania nowych faktów z ust podejrzanych osób lub badania i analizowania martwych ciał.

Wrota czasowe umożliwią graczom poznanie Miasta Aniołów i kawałka Europy z dwóch różnych okresów historii - mianowicie roku 1929 oraz 2004. Morderstwa dokonywane w Europie 75 lat temu wiąże niezwykła ilość zbieżności z tymi, które dokonywane są aktualnie na terenie Los Angeles. Czy po nitce gęsto usianych ciał dojdziemy do kłębka, który spoczywa w dłoniach tajemniczej postaci? Fabuła i czas to zweryfikują...

"Still Life" kompilowany jest z myślą o posiadaczach konsoli Xbox oraz komputerów PC. Europejskiej premiery gry możemy spodziewać się na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2005 roku. Miłośnicy przygodówek w stylu "point&click" powinni już rozpocząć odkładanie zaskórniaków na zakup tej pozycji.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabójcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy