Spotykają się dwaj koledzy. Jeden z nich ma podbite oko.
- Co ci się stało?
- Żona mnie tak mrożonym kurczakiem załatwiła.
- Mrożonym kurczakiem?!
- Tak, poszła po niego do zamrażarki, nachyliła się, a wtedy ja podszedłem i wziąłem ją od tyłu.
- To co, nie lubi od tyłu? - dopytuje się kolega.
- Lubi, ale nie w hipermarkecie.