Przedstawiciele południowokoreańskiej branży muzycznej złożyli pozew przeciwko 1985 użytkownikom nielegalnych sieci wymiany plików. To drugi taki przypadek w historii Korei - jednego z najbardziej "usieciowionych" krajów świata.
Zrzeszenie firm przemysłu muzycznego, którego członkami są setki wytwórni płytowych, zdecydowało się wystąpić przeciwko indywidualnym internautom, aby "wykorzenić" praktykę wymiany plików MP3 w sieci.
Zapowiadane są kolejne kroki, które mają odstraszyć potencjalnych piratów. Biorąc pod uwagę jakość koreańskiej infrastruktury internetowej, straty ponoszone przez branżę muzyczną w tym kraju rzeczywiście mogą być znaczne.
Spośród 48 mln mieszkańców Korei, co czwarty posiada dostęp do łącza szerokopasmowego.
(INTERIA.PL/4D)
Reklama