Korea: Zapomniany Konflikt

Producent: Plastic Reality Technologies

Wydawca: Cenega

Dystrybutor PL: Cenega Poland

Rodzaj gry: strategiczna / RTS / logiczna

Data premiery: październik 2003

Data premiery PL: grudzień 2003

Sugerowana cena: 99 PLN


Z pewnością większości z Was tytuł "Korea: Forgotten Conflict" nic nie mówi. Może po prostu przyciągnęły Was ciekawe screeny, dołączone do tejże zapowiedzi. Oczywiście nie wykluczam też drugiej ewentualności, czyli od jakiegoś czasu obserwujecie zmagania produkcyjne trwające nad tym tytułem i chcecie dowiedzieć się czegoś więcej. Tak, czy inaczej powiem Wam wszystkim szczerze, że gra jest naprawdę godna głębszego zainteresowania, gdyż już niedługo może stać się ogromną konkurencją dla znanej serii gier pod tytułem "Commandos". Pomyślicie, na czym opieram swoje odważne słowa? Otóż informacje prasowe udostępnione przez producenta mówią same za siebie, dodać do tego można, iż produkcję tworzą Czesi, którym na rynku gier w ciągu ostatnich lat powodziło się dobrze - nawet bardzo dobrze. Zobaczcie zresztą sami, co przygotowuje dla nas zespół Plastic Reality Technologies.

Reklama



Część fabularna gry jest oparta o wydarzenia rozgrywające się podczas mniej znanego Konfliktu Koreańskiego. Osoby bardziej uważające na historii z pewnością wiedzą, że II wojna światowa na Dalekim Wschodzie zakończyła się nieco później niż w naszej rodzimej Europie. Południowa strefa koreańska unormowała się pod wpływami Stanów Zjednoczonych, zaś Północna pozostała pod rządami ZSRR - kraju cechującego się bardziej totalitarnymi metodami rządzenia. Między Koreą Północną i Południową dochodziło do mnóstwa konfliktów, których ukoronowaniem była zbrojna interwencja "Północy" na ziemie "Południa" w roku 1950. W niedługim czasie ziemie Korei Południowej zostają zajęte przez dwustutysięczną armię "Północy". Stany Zjednoczone nie mogą być obojętne na całą zaistniałą sytuację, toteż wysyłają swe oddziały, aby odeprzeć ataki wroga. Udaje się tego dokonać i to w bardzo skuteczny sposób w wyniku, czego Koreańczycy zostają wyparci aż pod chińską granicę, a wszystko to za sprawą świetnego dowódcy amerykańskiego - MacArthura. Euforia zwycięstwa opadła wraz z nadejściem wielkiej rzeszy chińskich ochotników, którzy przyłączyli się do walki przeciw amerykanom. Rozpoczęła się długa, żmudna i wykańczająca walka pozycyjna. Po kilku latach dowództwo przejmuje generał Ridgway, który podpisuje traktat pokojowy, tym samym kończąc rozpoczęty konflikt. Bilans końcowy poległych żołnierzy przedstawia się następująco: Korea ponad milion, Chiny około 300 tysięcy, Ameryka 40 tysięcy.



Jak ładnie widać ten wycinek historii jest znakomitym motorem napędowym gry komputerowej. Co ciekawe, już na pierwszy rzut oka wyraźnie widać, iż po stronie USA poległo najmniej żołnierzy. Głównie spowodowane było to przewagą militarną, choć w gruncie rzeczy wiele też zależało od brawurowych akcji świetnie szkolonych komandosów. Do takiego wniosku zapewne doszli twórcy, gdyż gra przypominać będzie słynnego "Commandosa", "Desperados", czy choćby ostatnio grę "Robin Hood". Obejmujemy dowodzenie nad grupą unikalnych postaci, z czego każda cechuje się własnymi umiejętnościami, często niedostępnymi dla innej. I tak w skład naszej grupy wejdzie: snajper, lekarz, saper, zwiadowca i oczywiście "zielony beret". Nie jest wykluczone, że jednostek specjalistycznych może jeszcze przybyć!



Cała akcja gry toczyć się będzie na autentycznych lokacjach, a walczący po obu stronach żołnierze korzystać będą z oryginalnego ekwipunku z tamtych lat. Rozgrywka podzielona ma być na pięć kampanii, w każdej z nich czekać na nas ma piętnaście unikalnych misji. Zadania mają być bardzo ciekawe i zróżnicowane. W praktyce przyjdzie rozwalić nam jakiś budynek, wyeliminować ważną osobistość, zatopić wrogie łodzie podwodne, wykraść jakieś dokumenty i zrealizować wiele podobnych zadań. Twórcy zapowiadają pewną nowość, otóż niektóre zadania mogą się diametralnie zmienić podczas akcji, przez co dotychczas główny cel stanie się pobocznym, a pojawi się nowy priorytet, który wykonać trzeba w pierwszej kolejności - bardzo ciekawe rozwiązanie! Oczywiście forma i sposób realizacji zadań leżeć będzie już tylko w gestii gracza, bowiem twórcy pozostawiają nam zupełnie dowolne pole manewru. Oczywiście najlepiej będzie opracować najlepszą strategię, dzięki której zapewnimy sobie zwycięstwo, ale tego już raczej tłumaczyć nie muszę.



Część wizualna już z dniem dzisiejszym powala na kolana! Wszystkie mapy (jak już wspominałem) oparto o zdjęcia satelitarne, dzięki czemu zostaną idealnie odzwierciedlone cechy terenu. Silnik gry generował będzie znakomitą grafikę 3D, w której aż kipieć ma od drobnych szczegółów. Dodatkowo zaistnieją pory dnia i nocy oraz pory roku, a co za tym idzie, deszczowe, słoneczne, czy śnieżne dni. Na dodatek będziemy mieli możliwość wykonywania dowolnych operacji na kamerze, przyjdzie ją nam oddalać, przybliżać i obracać w dowolnym kierunku. Wszystko pięknie, tylko jak te bajery będą się miały do wymagań sprzętowych, tego jeszcze oficjalnie nie wiadomo, ale znając życie i obecnie panujące tendencje rynkowe - gra będzie potrzebowała sporej maszyny.



Tak powoli przeszliśmy do zakończenia. Mam nadzieję, że przedstawione tutaj informacje wywarły na Was choć małe wrażenie. Naprawdę gra jest warta zainteresowania i wyczekiwania jej dnia premiery, ponieważ może być idealną alternatywą na oklepaną, ale i tak znakomitą, serię "Commandos"! Wspomnę jeszcze tylko, że lokalizacją i dystrybucją w naszym kraju zajmie się nie kto inny jak sama firma Cenega - dziękujemy.



Toldi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dystrybutor | wydawca | konflikt | Korea Północna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy