Kontrowersyjna gra o szkolnej masakrze

Od kilku tygodni w sieci dostępna jest nowa produkcja zwana "Super Columbine Massacre RPG". Tytuł odwołuje się do słynnej strzelaniny w jednej z amerykańskich szkół, która miała miejsce w 1999 roku i stała się powodem do podjęcia tematu użycia broni w Ameryce Północnej przez Michaela Moore'a.

Trzy lata po zdarzeniu, w którym Dylan Klebold i Eric Harris pozbawili życia 12 młodych ludzi we wnętrzu uczelni, słynny reżyser filmów dokumentalnych zaprezentował światu film "Zabawy z bronią", który był ostrą krytyką ideałów amerykańskiego społeczeństwa. Szok kulturowy, jaki wywołała masakra, odbił się też na literaturze i muzyce.

20 kwietnia miała miejsce siódma rocznica zdarzenia, które amerykańscy politycy i naukowcy często tłumaczyli odwołując się do negatywnych treści zawartych w ulubionych produkcjach pary zabójców: gier "Doom", "Wolfenstein 3D" i filmu "The Matrix". Na początku maja sprawa na nowo ożyła za sprawą gry wideo stworzonej przed rokiem. "Super Columbine Massacre RPG" zyskała na popularności jednak dopiero teraz, po publikacji informującej o odkryciu produkcji na łamach jednego kilku czołowych sieciowych blogów o grach - serwisu Kotaku.

W produkcji pojawiają się zdjęcia z materiałów dochodzeniowych policji, a sama gra wyglądem i przebiegiem rozgrywki przypomina znane japońskie tytuły gatunku RPG chociażby z serii "Zelda" i "Mother".

Gracz wraz z rozpoczęciem zabawy otrzymują informację, że "to od Ciebie" zależy, ile osób Harris i Klebold zabili tamtego dnia. Za każdym razem gdy ktoś zostanie pozbawiony życia, pojawia się okienko dialogowe z napisem: "Kolejne zwycięstwo dla Trench Coat Mafia (nazwa nadana grupie uczniów szkoły w Columbine, którzy chodzących w czarnych płaszczach - przyp. red.)".

"Żyjemy y w kulturze śmierci, wiec nie zaskakują mnie już takie rzeczy, które stały się już czymś powszednim" - powiedział Brian Rohrbough, którego syn Daniel został zabity podczas strzelaniny. "To wzbudza we mnie obrzydzenie. Bagatelizujecie akcje dwóch morderców i życie niewinnych ofiar".

Na łamach dziennika Rocky Mountain News pojawiło się wytłumaczenie autora gry, który określił się jako "Columbin". Twórca gry chciał poprzez jej stworzenie "promować prawdziwy dialog w temacie szkolnych strzelanin".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy