Z powodu coraz silniejszej fali spamu i wirusów zalewającej komputery, średnio są one dłużej na "chorobowym" niż ich użytkownicy. Z przeprowadzonego przez Yahoo! Mail badania wśród 2500 Brytyjczyków korzystających z e-maili wynika, że średni czas przestoju komputerów wynosi dziewięć dni rocznie.
Bezczynność komputerów wynikająca z walki ze spamem trwa przez 49 godzin rocznie -- to ponad sześć dni roboczych - a kolejne trzy dni zajmuje odwirusowywanie maszyn. Jak podaje Konfederacja Pracodawców Brytyjskich (Confederation of British Industry), średni czas chorobowego w Wielkiej Brytanii wynosi tylko 7 dni. Koszty związane ze zwalczaniem spamu odpowiadają ok. 2% średniego wynagrodzenia na Wyspach.
Jak podaje Yahoo! Mail, w minionym roku ok. 70% wszystkich użytkowników komputerów w Wielkiej Brytanii doświadczyło ataku wirusa. Zaledwie niecałe 50% z nich jest świadomych faktu, że komputer może złapać wirusa po otwarciu pliku załącznika do poczty elektronicznej, a jeszcze mniej (17%) ma świadomość zagrożenia przy ściąganiu plików z internetu.
Ponad trzy czwarte respondentów deklaruje, że usuwa wszystkie niechciane maile ze swoich skrzynek pocztowych, ale już tylko połowa z nich powiadamia swojego operatora o źródle spamu i oczekuje od niego podjęcia działań filtrujących pocztę. Z kolei 16 % osób przyznaje się, że odpowiada na nieoczekiwane maile.
(4D)
Reklama
