Kingdom Hearts II - PS2

Producent: Square-Enix
Wydawca: Square-Enix
Rodzaj gry: Action RPG
Platforma: PlayStation 2
Termin wydania: wiosna 2006

Kiedy spotyka się dwóch geniuszy...

Pamiętacie dość kontrowersyjny tytuł spod szyldu Square i Disney'a? Produkcję, w której pojawiają się nie tylko bajkowe postacie - Mickey Mouse, Goofey, ale i kultowi bohaterowie serii "Final Fantasy". Kaczor Donald i Cloude Strife? Czy to rzeczywiście może mieć miejsce? Infantylna, mocno bajkowa i często banalna propozycja "kwadratowych" wzbudziła wśród grona fanów mocny sprzeciw i popularną opinię komercjalizacji japońskiego giganta. Czy naprawdę "Kingdom Hearts" to typowy i pusty twór, mający w swym zadaniu jedynie naciągnąć naiwnych fanów, posiłkując się magnetycznymi logami Disney'a i Square?

Bo kontynuacja nigdy nie może być lepsza...

Najnowszą część "Kingdom Hearts" otwiera jedno z najlepszych, jeśli nie najlepsze intro, jakie kiedykolwiek ujrzały me oczy. Doskonale zsynchronizowane z muzyką Pana Yoko Shimomury, fenomenalnie wyreżyserowane - "Chrono Cross" i "Final Fantasy VIII" mają godnego następcę. Respekt!

Sama opowieść rozpoczyna się w momencie przedstawienia nowego bohatera tworzącej się już powoli serii - Roxosa. Nawiedzające go sny, które bardzo sprytnie przedstawiają wydarzenia poprzedniej części, zawierają w sobie również mroczną i bardzo tajemniczą treść. Dziwne postacie w płaszczach, prastara przepowiednia - gdyby nie trudności w tłumaczeniach, gdyż na razie doszło do japońskiej premiery gry - zdradziłbym Wam trochę więcej z zawiłej i bardzo ciekawej fabuły... Miłość zdrada, poświęcenie, honor i próba spełnienia najskrytszych marzeń - znajdziesz tu wszystko, w czym tak dobrze specjalizuje się ekipa Square-Enix.

Nie tylko dojrzała i wciągająca fabuła zagościła w najnowszej produkcji Square-Enix. Również dynamiczne walki nabrały jeszcze większych rumieńców. Doszły tzw. "Trigger Commands", które polegają na wciskaniu odpowiednich przycisków w określonym czasie. Czy to w czasie eksploracji, czy samej walki, każde skuteczne wciśnięcie pojawiającego się symbolu na ekranie, decyduje o sukcesie w danej sytuacji: unik, ciekawa i efektowna reakcja na jakiś atak przeciwnika - jest tego sporo zastosowań, a efekty naprawdę zaskakujące.

Sam bohater zdobył teraz umiejętność walki dwoma "keyblade'ami" - plus kilka nowych czarów i zagrywek. Bossowie zostali jeszcze bardziej dopieszczeni i rozbudowani, a walki z nimi można spokojnie porównać do tych najbardziej filmowych i epickich.

Cechy geniuszu

Boże, jak to wygląda... "Kingdom Hearts II" po prostu powala. Sam do tej pory nie mogę w to uwierzyć, że leciwa już przecież PlayStation 2 potrafi jeszcze wygenerować tak przepiękną grafikę. Ilość detali, złożonych efektów, architektury poszczególnych lokacji, kunszt, z jakim dopracowaną każdą z występujących tu postaci, złożoną animację, fenomenalne wstawki FMV - już dla samej szaty graficznej ostrzę pazurki na tę propozycję.

Trzy miechy...

Tyle właśnie zostało do premiery europejskiej wersji językowej tej gry. Jeszcze tylko kilkadziesiąt dni i "Kingdom Hearts" zostanie wyposażone w fachowe i bardzo profesjonalne tłumaczenie z japońskiego na angielski. Magiczny, dojrzalszy, bardziej dopracowany i rajcowny - najnowszy tytuł z pod szyldu Square-Enix-Disney może być zarówno wspaniałą odskocznią w oczekiwaniu na kolejną część "Final Fantasy", jak i pełnoprawnym, kultowym hitem...

AFrO

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Platforma Obywatelska | PlayStation Vita | wiosna | Disney | wydawca | Square
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy