Kim jest gaymer?

Blair Cooper, student z Savannah College of Art and Design, na łamach serwisu Game Career Guide zaproponował dyskusję nad nowym słowem związanym z branżą gier wideo, z którym od niedawna można spotkać się w kulturze popularnej.

"Gaymer" to określenie opisujące graczy, którzy są gejami, lesbijkami, biseksualistami i transseksualistami (GLBT). Cooper zauważa jednak, że termin jest stosowany też w innych celach - z jednej strony może podkreślać poczucie wspólnoty, z drugiej zaś wykluczenia.

Autor powołuje się na słownik UrbanDictionary.com, według którego można wyróżnić jeszcze cztery użycia słowa "gaymer". Podczas gdy drugie jest zbliżone do poprawnego określenia i sugeruje, iż jest to osoba będąca członkiem internetowej społeczności graczy Gaymer.org, pozostałe trzy są już obraźliwymi epitetami.

Okazuje się, że "gaymer" może być obelgą stosowaną wobec osoby, "której może wydawać się że jest graczem, podczas gdy ma jedynie faktyczne skłonności homoseksualne".

"Gaymer" to także "niewłaściwa i niedojrzała ocena dla gracza". I wreszcie: "osoba, która ma całkowitą obsesję na punkcie gier wideo. Sięga ona punktu, kiedy gry są jedyną rzeczą, która liczy się emocjonalnie, fizycznie i seksualnie".

Słowo "gaymer" jest kłopotliwe nawet dla graczy reprezentujących GLBT - dodaje Cooper. Sugeruje ono bowiem, iż gracze heteroseksualni są od nich lepsi.

Według dotychczasowych wyników internetowego sondażu na temat znaczenia słowa "gaymer", który prowadzi Jason Rockwood z University of Illinois, opinie są podzielone. Dla 6,5% osób, które wzięły udział w ankiecie, jest ono bardzo pozytywne, dla 13% jest pozytywne, dla 39,1% neutralne, dla 17,6% negatywne, dla 11,1% bardzo negatywne. Blisko 12,7% uczestników sondażu nie wie, gdzie umieścić wartość tego określenia.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: blair | college | design | student
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy