James Cameron stworzy grę sieciową

Twórca m.in. "Terminatora" i "Titanica" - jednych z najbardziej znanych filmów ostatnich lat - zamierza pójść w ślady Stevena Spielberga. Cameron, podobnie jak Spielberg, zamierza zająć się produkcją gier.

W wywiadzie udzielonym dla amerykańskiej edycji magazynu BusinessWeek zdobywca Oscara dla najlepszego reżysera w 1998 roku zdradził odrobinę szczegółów odnośnie swoich planów na przyszłość.

Nowe dzieło Jamesa Camerona nosi obecnie tytuł "Project 880". Nazwa prawdopodobnie jest roboczą. "Project 880" będzie to sieciowa gra online, która ukaże się wraz z premierą specjalnie przygotowanego z tej okazji filmu.

Szczegóły odnośnie samej spodziewanej zawartości są jednak znikome. Twórca bowiem w chwili obecnej pracuje nad samym scenariuszem produkcji filmowej, która ma zostać rozszerzona przez grę bezpośrednio związaną z filmem. Znany reżyser stwierdził również, że pierwsze szkice i informacje o świecie projektu zostaną ujawnione już niedługo.

"Jest tak wiele literatury science-fiction na temat tworzenia światów, które są bogate w szczegółowe dane, mające sens na poziomie życia społecznego" - powiedział Cameron dla BusinessWeek. "My stworzymy świat dla ludzi i dopiero później zaprezentujemy do niego narrację".

"Będziesz mógł zobaczyć, że setki osób w świecie tej gry potrafi tworzyć" - stwierdził reżyser, który otrzymał pozycję w radzie nadzorczej zespołu deweloperskiego Multiverse. Deweloper ten do tej pory specjalizował się w tworzeniu narzędzi dla większych producentów masowych gier online. Zdaniem Camerona w jego grze będzie "można poznać interakcję pomiędzy technologią i ludzką wyobraźnią".

Film i towarzysząca mu gra prawdopodobnie zostaną zaprezentowane dopiero w 2008 roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ślady | twórca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy