Jak po premierze Xbox'a w Japonii?

Konsolowa wojna na dobre rozpoczęła się na rynku japońskim, na którym, po premierze konsoli Micorsoft Xbox, dostępne są już wszystkie platformy nowej generacji, czyli: PlayStation2, GameCube i Xbox. Istotną kwestią jest to, że już początkowa cena Xbox'a była zdecydowanie wyższa od cen pozostałych platform.



Przyszłym nabywcom konsol Xbox w Japonii Micosoft postawił wysoką poprzeczkę - za jednego Xbox'a przyszło im płacić 34 800 jenów (około 260 dolarów), dla porównania konsola Sony PlayStation2 kosztuje 29 800 jenów, a Nintendo GameCube 24 800. Najwyraźniej obawa przed wysokim wydatkiem na tą zabawkę spowodowała, że po pierwszych trzech dniach z półek sklepowych znikła dopiero połowa premierowego sprzętu (123 000 z 250 000).

Reklama



Wraz z grą Microsoft udostępnił 12 gier na swoją maszynkę, lecz statystyki wyraźnie pokazują, że z każdą zakupioną konsolą sprzedawano przeciętnie 1-2 gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna | Xbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy