Platforma: PlayStation 2, Xbox
Dystrybutor w kraju: CD Projekt
Wydawca: Codemasters
Developer: Brain in a Jar
Gatunek: Wyścigi
Premiera: już jest!
Ocena: 9,5/10
Ostra jazda!
Czy wyobrażacie sobie jak musi czuć się człowiek zawieszony kilka centymetrów nad ziemią i sunący z prędkościami powyżej 320 km/h? Jeżeli nie macie zielonego pojęcia na temat takowych odczuć, to koniecznie sięgnijcie po pozycję Codemasters'ów zatytułowaną "IndyCar Series"!
Codemasters ma natchnienie i wenę twórczą
Po bardzo dobrych pozycjach rajdowych spod szyldu "masterów-kodu" ("Colin McRae 3" oraz "TOCA Race Driver") czas na kolejną spalinową dyscyplinę - tym razem padło na wyścigi "po owalach" pojazdami IndyCar! Wiele osób powątpiewało w potencjał grupy developerski Brain in a Jar domagając się na różne przedziwne sposoby wyboru chłopaków z Papirus-a. Mam nadzieję, że efekt końcowy przekonał jednak malkontentów oraz niedowiarków, co do profesjonalizmu teamu Brain in a Jar.
Dowiedziawszy się, że Codemasters planuje kolejne wyścigi troszkę się zmartwiłem faktem, że zamiast serii "Cart" wybór padł na "Indy Racing League". Wspomniana "Cart" wprowadziłaby troszkę więcej różnorodności w materii grywalności, a to ze względu na tory nie tylko owalne. Jednak po zetknięciu się z "IndyCar Series" doszedłem do wniosku, że grywalności, emocji oraz wrażeń jest pod dostatkiem! To niesamowite, z jakim pietyzmem zadbano o każdy symulacyjny aspekt tych oryginalnych wyścigów. Ale o detalach już za momencik...
Od czegoś trzeba zacząć...
Po zanurzeniu płytki w czytniku Xbox'a, oczom naszym ukazuje się niezwykle dynamiczne intro prezentujące ostre starcia na torach, nieporozumienia, wypadki, porażki oraz sukcesy. Jednym słowem wszystko to, co już za chwilę sami będziemy mogli przeżywać! Filmowy mix dopełnia ostra ścieżka dźwiękowa skutecznie podbijając nasze bojowe ciągoty :) Gdy już doczekamy finału tej efektownej czołówki czas zabrać się za tryby rozgrywek oraz podstawowe opcje.
W menu głównym odnajdziecie moi drodzy następujące propozycje:
Realizm ponad wszystko!
Najważniejszym elementem każdej gry samochodowej jest model jazdy. Po tajemniczej grupie developerskiej Brain in a Jar właściwie niewiadomo było, czego się spodziewać. Efekt końcowy jednak wgniótł mnie w fotel! Na pochwały zasługuje niewiarygodnie realistyczna fizyka pojazdów, łącznie z wizualizacjami wypadków! Największe doznania otrzymujemy z widoku z pierwszej perspektywy, zasiadając bezpośrednio za kołem kierowniczym obleganego bolidu. Trzymając w dłoniach kierownicę i rozpędzając maszynę ma się wrażenie faktycznego zasiadania wewnątrz niej. Na takie a nie inne doznania wypływa niezwykle precyzyjnie odwzorowana fizyka zawieszeń, całych karoserii oraz torów. Każda nawet najmniejsza nierówność na prostych, przy prędkościach przekraczających magiczną barierę 300 km/h powoduje, że widzimy jak maszyna dosłownie walczy z nawierzchnią! To zaiste niewiarygodne!!! Ciężko to opisać słowami - najlepiej samemu zasiąść za sterami tych "potworów" i spróbować je poprowadzić. Dodatkowym "kopem", który poraża (pozytywnie) realizmem są odgłosy silników! Jeżeli macie do dyspozycji dowolny zestaw kina domowego Dolby Digital 5.1 to jestem w stanie się założyć, że nogi Wam wymiękną, serce podwoi szybkość swej pracy a umysł podda się bezkreśnie tym sportom samochodowym! To niewiarygodne, z jakim pietyzmem udało się mało znanej dotąd grupie developerskiej Brain in a Jar połączyć rewelacyjną fizykę torów i maszyn z tak powalającymi rykami tych potężnych motorów. Aż chce się jeździć! Bez dwóch zdań - to najlepszy dotąd wydany symulator poruszający tematykę wyścigów IndyCar! Z emocji aż popadłem w zadyszkę :) Ufff... cudo - miód, cud, orzeszki.
By symulację pogodzić w jakiś sposób z wyznawcami modelu sterowania "arcade" postanowiono wprowadzić wybór kilku stopni trudności, by wilk był syty i owca cała :) Tym oto sposobem hardcore'owcy mają bezkompromisowy symulator, a mniej doświadczeni przyjemne wyścigi.
Osobiście preferuję najwyższy poziom trudności, gdyż emocje w nim sięgają zenitu. Wyobraźcie sobie, że wystarczy wtenczas niewinne przytarcie się o bandę i można urwać koło lub w najgorszym przypadku poszybować "ku niebiosom" efektownie rozsypując bolid na strzępy! Oj, jest późnej, co oglądać na replay'ach!
Charakterystyczne cechy "IndyCar Series":
Reasumując
"IndyCar Racing" oferuje niewiarygodnie szybkie tempo akcji wszystkim graczom spragnionym realizmu i ogromnych prędkości. Zwiększoną przyjemność z gry oferuje stopniowo wzrastający poziom trudności, dopasowany do postępów gracza. Jeżeli po zapoznaniu się z powyższą recenzją odczuwacie zafascynowanie wyścigami "Indy Racing League" to koniecznie odwiedźcie oficjalną witrynę internetową prezentowanej gry - odnajdziecie ją tutaj. Jeżeli nadal jesteście "pod wrażeniem" to jedynym dla Was wyjściem będzie szybkie udanie się do sklepu i nabycie gry pt. "IndyCar Series"... a już później pozostanie jedynie delektowanie się rykiem silników, osiąganymi prędkościami oraz zażartą rywalizacją na torach! Pełnej satysfakcji - tego właśnie Wam z całego serca życzę.
MartineZ
