Horizons - totalna klapa?

Producent gry "Horizons: Empire of Istaria" poszukuje środków, które uchronią go przed bankructwem.



Produkcja, rozruch i utrzymanie MMORPG-a to ciężki kawałek chleba. Przekonała się o tym ostatnio firma Artifact Entertainment, która ma teraz straszne problemy finansowe i zachodzi obawa, czy w ogóle przetrwa na rynku. Jeśli firmie nie uda się wyjść z kłopotów, nie będzie także szans na utrzymanie przy życiu ich ostatniej produkcji, czyli "Horizons: Empire of Istaria".



Artifact Entertainment popadła w konflikt z wydawcą gry, którym jest ATARI. Ludzie z Artifact liczyli na wsparcie wydawnictwa, ale do tego raczej nie dojdzie. W ostatniej notatce prasowej pochodzącej od Artifact nie ma mowy o osiągnięciu porozumienia. Jest za to wzmianka o możliwości całościowego sprzedania firmy.

Reklama



Z pewnością byłoby to jakieś wyjście, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że kupujący oprócz tego, że spłaci długi to jeszcze utrzyma załogę i najnowszą produkcję bankrutującej firmy.



Jak na razie problemy dewelopera nie wpłynęły na funkcjonowanie gry. Wszystko chodzi jak należy, a w FAQ na oficjalnej stronie gry pojawiła się nawet zapowiedź, że w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy powinny się pojawić aktualizacje. Oby okazało się to prawdą i oby zespół Artifact Entertainment wyszedł z kłopotów - tym samym MMORPG "Horizons: Empire of Istaria" zostanie uratowany.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama