Gry pomagają otyłym

Amerykańska agencja ubezpieczeniowa Public Employees Insurance Agency, zajmująca się ubezpieczaniem pracowników sektora publicznego, takich jak nauczyciele czy urzędnicy rządowi, zatrudniła 85 dzieci do badania, którego celem jest obniżenie kosztów agencji związanych z pozwami z tytułu otyłości.

Badanie sprawdza możliwość wykorzystania gry firmy Konami pt. "Dance Dance Revolution" w celu zachęcania do zrzucania zbędnych kilogramów w młodszym wieku.

"Dzisiejsze dzieci to jutrzejsi klienci" - mówi odpowiedzialna za promocję zdrowia w PEIA Nidia Henderson, wyjaśniając dlaczego badane są dzieci, a nie klienci ubezpieczeni w agencji. "Pozwy z tytułu otyłości kosztowały nas w zeszłym roku 77 mln dol. Musimy zredukować te koszty".

Badania, na które przeznaczono wstępnie 60 tys. dol., zapewniają każdemu z badanych dzieci konsolę do gry, kopię gry oraz matę do tańca. Każde z dzieci w ciągu sześciu miesięcy trwania programu musi grać w "Dance Dance Revolution" przez określoną ilość czasu dziennie, nosić krokomierz oraz dostarczać badaczom raporty.

Agencja ubezpieczeniowa zainwestowała dodatkowo 10 tys. dol., by zainstalować grę "DDR" w 20 publicznych szkołach na terenie stanu Zachodniej Wirginii, jako część testu. Badanie jak dotąd nie przyniosło żadnych wyników, lecz wstępne analizy pozwalają przypuszczać, że gry taneczne pozwalają w dużym stopniu zwalczać otyłość.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nauczyciele | agencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy