To właśnie w dniu dzisiejszym mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni mogą, jako pierwsi na ziemskim globie, spełnić swoje najskrytsze motoryzacyjne marzenia w wirtualnej rzeczywistości. Taki komfort zapewni im debiutujący w Japonii projekt pt. "Gran Turismo 4" autorstwa mistrza Kazunori Yamauchi.
Japończycy mają już okazję, by nabyć swój osobisty egzemplarz czwartej odsłony serii "GT", a amerykańskim pasjonatom serii zaserwowano otwarcie oficjalnej witryny internetowej celebrującej tytułową pozycję.
Jeśli chcecie zapoznać się z zawartością wspomnianej strony, to koniecznie zaglądnijcie tutaj.
Wczoraj zrobiło się naprawdę gorąco na wielu stronach poświęconych sieciom wymiany plików w technologii torrent, ponieważ pojawił się plik, o objętości 5374 MB, zatytułowany jako finalna, japońska edycja gry "GT4". Jak się niedługo potem okazało, nie nastąpiło do żadnego wycieku "GT4" z tłoczni, a kontrowersyjny plik okazał się jedynie niesmacznym żartem. Po wielkich wyciekach dotyczących m.in. kodu źródłowego "Half-Life 2" i ukończonych konsolowych hitów "Halo 2" oraz "Grand Theft Auto: San Andreas", tym razem nie doszło do nieprzyjemnej dla autorów gry sytuacji. Widocznie "Gran Turismo 4" jest świetnie strzeżone.
Zgodnie z ostatnimi planami wydawniczymi firmy Sony, europejska premiera "GT4" powinna nastąpić w przeciągu najbliższych trzech miesięcy. Czy tak się jednak stanie?
Cierpliwy okres oczekiwania pragniemy wypełnić Wam galerią zdjęć zza sceny produkcyjnej grupy deweloperskiej Polyphony Digital.
Reklama
