Amerykański dziennik Pittsburgh Tribune-Review donosi, że mało znany kanadyjski zespół deweloperski Child Safety Research & Innovation Center opracowuje nowatorska grę wideo dla młodszych graczy, która ma ich uczyć, jak radzić sobie w nietypowych sytuacjach.
Pod koniec bieżącego roku firma zamierza wydać grę zwaną "Sidney Safe-Seeker and the Incredible Journey Home". Pozornie wyglądająca na kolejny wypełniony kolorową grafiką tytuł dla dzieci produkcja w rzeczywistości ma być wypełniona systemami badawczymi.
Gra będzie przeznaczona dla użytkowników w wieku od 5 do 10 lat. Przebieg całej przygody ma bazować na decyzjach, jakie dziecko musi podjąć w zależności od danej sytuacji. Całość będzie wypełniona sytuacjami niebezpiecznymi, jednakże w grze nie pojawi się ani jedna scena przemocy. Dodatkowo wszystko, co uczestnik zrobi, zostanie zapisane i będzie służyło do oceny młodego użytkownika przez rodziców.
"To rozwiązanie może być wartościowe dla rodziców, bo choć większość z nich rozmawia z dziećmi o niebezpiecznych sytuacjach i spotkaniach z nieznajomymi, to nie ma pojęcia, jak ich dzieci postąpią w rzeczywistości" - powiedział Jason Pickford, jeden z twórców produkcji.
Ujawniono dwie przykładowe sytuacje z gry. W pierwszej dorosły mężczyzna proponuje dla młodocianego bohatera pomoc w poszukiwaniach zaginionego psiaka. Dodatkowo osobnik ten oferuje dziecku podarunek za samą zgodę. W innej sytuacji natomiast ktoś ubrany jak policjant lub inny społeczny autorytet proponuje dziecku wspólny spacer. W obu przypadkach użytkownik może podjąć różne decyzje o pozytywnych lub negatywnych skutkach. Dodatkowo pojawią się lekcje, co dziecko powinno zrobić, aby zapobiec zagrożeniu.
Po zakończeniu zabawy rodzice będą mogli sprawdzić, jak ich wychowanek radził sobie z decyzjami i czy dokonał jakiś postępów w stosunku do poprzednich sesji z grą. Dodatkowo rodzice dostaną wskazówki, co robić w przyszłości i jak rozmawiać z dziećmi.
Reklama
