Final Fantasy XII w opałach?

Po opublikowanych wczoraj informacjach odnośnie daty wydania najnowszej gry z kultowej już serii RPG w sieci zaroiło się od plotek.

Wszystko skupiło się wokół tajemniczego zniknięcia producenta dwunastej edycji "Final Fantasy" - Yasumi Matsuno. Niemniej szefostwo Square Enix postanowiło uzupełnić wydane wcześniej stanowisko wobec tej sprawy i tym samym ukrócić dalsze spekulacje.

Yasumi Matsuno musiał ustąpić ze swojego stanowiska ze względu na problemu ze zdrowiem. Pozostałe informacje najwyraźniej powstały tylko i wyłącznie dzięki wybujałej wyobraźni niektórych dziennikarzy branżowych. Nowym producentem został Akitoshi Kawazu, znany nam za sprawą serii "SaGa". Część innych jego obowiązków rozdzielono między pozostałych szefów zespołu deweloperskiego.

Plotki odnośnie zniknięcia Matsuno krążyły już od maja bieżącego roku, kiedy to na targach E3 w Los Angeles nie pokazał się ani producent gry, ani grywalna wersja jego dzieła. Niemniej firma zakłada, że już nic nie jest w stanie opóźnić jej premiery i japońscy gracze otrzymają ją już 16 marca 2006 roku.

Matsuno sam dodał kilka słów komentarza wobec tej sytuacji. Przeprosił fanów za to, że prace trwają już tak długo, ale na pocieszenie podkreślił, iż gra znajduje się pod opieką wybitnych specjalistów.

W innym oświadczeniu firma dodała, iż na ukończeniu jest już ścieżka dźwiękowa produkcji. Ujawniono także, że ostatnim szlifom poddaje się obecnie blisko siedemdziesiąt utworów. Liczba ta może wzrosnąć, bo każdej scenie w grze będzie przypisany oddzielny kawałek. Ponadto w pracach nad muzyką brała udział orkiestra symfoniczna.

Ujawniono również dwójkę Japońskich aktorów, którzy udzielili głosu postaciom pierwszoplanowym. W rolę Vaana wcielił się Kohei Takeda, a Penelo zagrała Yuna Mikuni. Oboje wzięli udział też w sesjach motion capture swoich postaci, dzięki czemu ich animacje będą utrzymane na najwyższym poziomie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Final Fantasy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama