Gazeta ze światowej stolicy filmu, The Hollywood Reporter, doniosła, że niemiecki reżyser i producent w jednej osobie - Uwe Boll - stał się posiadaczem praw do stworzenia filmu na podstawie gry "Far Cry". Nie jest to debiut reżysera w tej materii, gdyż ma już na koncie inny film w oparciu o grę - "House of the Dead".
Osoby, które na własne oczy widziały "House of the Dead" dobrze wiedzą, że produkcja ta okazała się wielkim niewypałem i była jedną z najgorszych w historii światowej kinematografii. Czy tym razem Uwe Boll znów nie stanie na wysokości zadania? Na to i inne pytania odpowiadaliście w komentarzach do artykułu pt. "Gry i filmy kiepską syntezą" (tutaj).
Zdjęcia do filmu "Far Cry" mają się rozpocząć w przyszłym roku, a szacowany budżet całej produkcji został wstępnie ustalony na kwotę 25 mln dolarów.