EyeToy - PS2

Projekt o nazwie EyeToy ujawnia swą tajemnicę! Już 7 lipca odbyła się premiera gry/zestawu "EyeToy: Play". Posiadacze PlayStation 2 niedawno otrzymali kombo "Socom: US Navy Seals", wraz z zestawem do komunikacji głosowej (headset). "EyeToy" jest kolejnym przykładem na to, że rynek gier rozwija się i ewoluuje w stronę, co raz to większej interakcji z graczem. Oto, bowiem, prócz płytki z mini-grami w pakiecie jest jeszcze kamera, którą przez port USB podłączamy do konsoli.



Czemu to wszystko ma służyć?

Idea jest prosta. "Przenieść" gracza bezpośrednio do gry i pozwolić mu na działanie w wirtualnym świecie. Po podłączeniu kamerki do PlayStation 2 należy jeszcze właściwie ją umiejscowić. Najlepiej na telewizorze, tak by "przechwytywany" obraz obejmował gracza "od pasa w górę". Aby ułatwić prawidłową kalibrację, EyeToy przed każdą grą wyświetla na ekranie kontur postaci, w którym wypadałoby się zmieścić. Najważniejsza uwaga - zapomnijcie o korzystaniu z kontrolera Dual Shock 2. W tej grze wszystko wybieramy, sterujemy i ustawiamy manualnie, - czyli stoimy przed ekranem i wymachujemy rękoma. EyeToy jest prawdziwym zaprzeczeniem teorii o negatywnym wpływie gier na kondycję fizyczną. Gwarantujemy, że po kilkunastu minutach kontaktu z mini-grą Wishi-Washi, mięśnie rąk znacząco o sobie przypomną.

Reklama



Jak i w co grać?

Wiemy już, że "EyeToy" pozwoli nam przeniesienie się do wnętrza gry. A co będziemy mogli tam robić? Podstawowymi elementami zabawy są mini-gry - oto one:



Beat Freak

Wybieramy odpowiednią piosenkę, a następnie "podążając" za latającymi w rogi ekranu płytami CD, uderzamy w te miejsca, w których lądują. W ten sposób powstają dosyć ciekawe układy choreograficzne.



Kung Foo

Walka bez reguł! Stoimy na środku ekranu, a ze wszystkich możliwych stron atakują nas mali wojownicy wyspecjalizowani w sztukach walk. Trzeba reagować naprawdę szybko i celnie!



Wishi Washi

Myślicie, że mycie okien to łatwa sprawa? Na ekranie pokazują się brudne okna, a zadaniem gracza jest jak najszybsze doprowadzenie ich do czystości. Trzeba przyznać, że gracz wymachujący rękoma w powietrzu wygląda bardzo zabawnie.



Keep Ups

Najprościej tą grę scharakteryzować jako żonglowanie piłką! Teraz każdy z nas może się popisać sztuczkami na miarę Ronaldo, czy Zidane'a.



Boxing Chump

Chyba jedna z najlepszych i najciekawszych gier z kolekcji EyeToy! Po prostu stajemy w bokserskim ringu na przeciw wielkiego robota i walczymy! Możemy robić uniki, trzymać gardę i wykorzystywać błędy w ustawieniu przeciwnika. Era nowych bijatyk nadchodzi...



UFO Juggler

Nietypowa i ciekawa gra, w której... umożliwiamy start statkom UFO, po przez "kręcenie" nimi. Wymaga wyczucia i sporej uwagi na czynniki zewnętrzne.



Slap Stream

A wygląda to tak - należy uważnie obserwować sekwencje pojawiających się na czterech chmurach postaci, po czym trafić w złego człowieka-szczura, jednocześnie starając się nie trafić w dziewczynki-króliczki. Prawda, że ciekawe?



Plate Spinner

Gra przypomina cyrkowe popisy mające na celu kręcenie talerzami. I właśnie to będziemy robić.



Boogie Down

Kolejna po Beat Freaku, gra dla fanów wczesnego John'a Travolty. Trafiając w rytmie disco, w dyskotekowe światła zaczynamy poruszać się co raz to zgrabniej i płynniej. Tej nocy pojawił się nowy król parkietu - idealna gra na imprezy!



Ghost Catcher

Coś dla fanów Ghostbusters.Tylko uważajcie na te nietoperzeeeeeeeeeeeeeeee!!! Wgryzają się i odsysają cenne punkty.



Mirror Time

Niewskazana dla osób wskazujących na spożycie płynów wyskokowych. Obraz się obraca, prawa ręka to lewa, góra to dół i jeszcze trzeba trafiać w jakieś bąbelki. Idealny trening na spostrzegawczość i refleks.



Rocket Rumble

Jako koordynator organizacyjny hucznych zabaw odpalamy sztuczne ognie i detonujemy je układając urocze efekty wizualne. Lepsza wersja Fantavision.



Co ponadto?

Oprócz wspomnianych wyżej 12 mini-gier, "EyeToy" będzie oferował również szereg innych atrakcji. Jedną z nich będzie specjalny pokój efektów, w którym to gracz uzyska możliwość oglądania siebie w różnych nietypowych sytuacjach. Chodzi oczywiście o efekty wizualne, generowane przez "EyeToy" - np. płatki śniegu, które spadają na gracza, dematerializacja (poruszamy ręką, a na ekranie telewizora widać jak nasze ciało rozbija się na cząsteczki, po czym z powrotem łączy się w całość!), efekty krzywych luster, czy "przedrzeźniacz" - nasze ruchy są rejestrowane i pokazywane z opóźnieniem.

To jednak jeszcze nie wszystko! Kolejną opcją, którą udostępnia nam "EyeToy" jest możliwość nagrywania wideo wiadomości na karcie pamięci do PlayStation 2. Są to 15 sekundowe filmy, na których rejestruje się nasz przekaz dla wybranej osoby.



Reasumując...

Niewątpliwie "EyeToy: Play" jest bardzo innowacyjnym rozwiązaniem. Wnosi na rynek gier zawsze miły powiew świeżości i znacznie poszerza grupę osób zainteresowanych rozrywką gier wideo. EyeToy z pośród wielu posiadanych zalet, bardzo mocno akcentuje na jedną, szczególnie ważną - prostota obsługi! Samo podłączenie ogranicza się do jednego kabla, a nawet "niedzielny" gracz poradzi sobie ze sposobem gry. Tutaj nie ma przecież żadnej klawiszologii, nie trzeba zapamiętywać do czego służy dany przycisk itd. W "EyeToy" gramy przy pomocy ruchów własnego ciała, wyobraźni i sprytu. Nie ma żadnych przeszkód ku temu by swoich sił spróbowała mama, babcia, czy kilkuletnie dziecko. Nie mówiąc już o imprezach - w odpowiednio dobranym towarzystwie "EyeToy" może się okazać przebojem nocy. W końcu nie przypadkiem "EyeToy: Play" wybrano najlepszą party-game majowych targów E3.



MartineZ: Składam podziękowania za współpracę Sony Poland.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy