English Junior

Producent: Merlin Games
Wydawca: Merlin Games
Dystrybutor PL: APN Promise
Rodzaj gry: program multimedialny
Data wydania: styczeń 2006
Wymagania sprzętowe: PIII 700, 64MB RAM, CD-ROM, Windows 98/Me/XP/2000
Cena detaliczna: 69,90 PLN
Ocena: 8/10

W dzisiejszych czasach podróżując po świecie nie sposób obejść się bez znajomości języka angielskiego. Trudno więc dziwić się temu, że angielski od dawna jest jednym z podstawowych przedmiotów w szkołach, wiele osób udaje się na różnego rodzaju kursy językowe, natomiast dzieciom próbuje się wpajać angielskie słówka i zwroty przy wykorzystaniu produkcji multimedialnych wszelkiej maści. Z reguły do tego typu programów autorzy podchodzą z dużą dokładnością, tym niemniej przed kupnem danego towaru lepiej co nieco na jego temat poczytać.

"English Junior", firmowany przez studio Merlin Games, został stworzony docelowo dla dzieci powyżej lat pięciu. Cała zabawa polega tutaj głównie na odwiedzaniu kilku pokoi, w których pobiera się nauki języka angielskiego, nie stroniąc przy tym od zabawy. Dziecko może poznać pisownię oraz wymowę każdego napotkanego w programie przedmiotu, a gdy przychodzi czas na sprawdzenie umiejętności - musi popisać się refleksem i szybkim kojarzeniem rzeczy. Po każdym takim sprawdzianie otrzymujemy dyplom z odpowiednią oceną (w amerykańskiej skali ocen). We wspomnianych pokojach możemy uczyć się o przedmiotach domowego użytku, stanach emocjonalnych człowieka, pogodzie, zwierzętach, warzywach i owocach oraz kilku innych przydatnych rzeczach. Lekcje zostały podzielone na kilka etapów, toteż łatwiej każdemu będzie przyswoić sobie daną partię materiału oraz udanie zaliczyć ją egzaminem.

Nadmienię, że przed rozpoczęciem gry mamy możliwość wyboru stopnia trudności. Osoby mające wcześniej styczność z angielskim mogą śmiało próbować swoich sił na wyższym poziomie, natomiast pozostali niech lepiej zaczną od poziomu podstawowego. Oba poziomy różnią się tym, że na wyższym stopniu trudności próżno liczyć na podpowiedzi oraz jakąkolwiek taryfę ulgową, natomiast na niższym poziomie próg błędu jest większy. Warto dodać, że po otrzymaniu świadectwa ukończenia danej części kursu możemy swoje wyniki porównać z wynikami innych osób na specjalnej witrynie internetowej przygotowanej przez producentów.

Autorzy pomyśleli także i o innych formach edukacji. Na przykład istnieje możliwość wzięcia udziału w zabawie, która polega na tym, że gracz staje przed komisją naukową, trzymając w ręce długopis i kartkę papieru, w oczekiwaniu na to, aż jeden z członków tej komisji zaprezentuje rysunek jakiegoś przedmiotu lub zobrazuje graficznie zachowanie człowieka. Nasze zadanie polega wtedy na napisaniu angielskiej nazwy wskazanego przedmiotu lub zachowania. Zarówno za dobrą jak i złą odpowiedź komisja przyznaje punkty. Przyznam szczerze, że taka forma zabawy może być bardzo wciągająca, zwłaszcza dla najmłodszych.

Niewątpliwym walorem tego programu jest również słownik, który zawiera wszystkie słówka, których przyjdzie nam się w trakcie zabawy nauczyć. Każde słówko zostało przedstawione w sposób graficzny i dźwiękowy (wymowa), a także nie zabrakło opisu znaczenia danego słowa. Opisy zostały tak skonstruowane, aby dzieci nie miały żadnych problemów ze zrozumieniem, z jakim słówkiem mają do czynienia. Po pozytywnym zdaniu egzaminu każdy może uzyskać tajny kod, który pozwoli na chwilę relaksu w kinie Se-Ma-For. Kino oferuje w sumie trzy filmy: "To tylko myszka", "Kundelek" oraz "Król Gbur". Treści żadnego z tych filmów zdradzać nie będę, lepiej niech to pozostanie niespodzianką dla ambitnych.

Godnym zauważenia jest też to, że "English Junior" charakteryzuje się dużą interaktywnością. Po programie poruszamy się za pomocą myszki i wszystkie opcje programu wywołujemy poprzez kliknięcie na odpowiedni przedmiot. Czasami jednak, zwłaszcza na początku zabawy, trochę problemów sprawiał interfejs. Jego działanie nie zawsze było przejrzyste, toteż czasem musiałem posługiwać się metodą prób i błędów, aby odnaleźć to, czego szukałem. Od strony technicznej program ten prezentuje się nieźle. Graficy przyłożyli się do pracy i w efekcie mamy miłą dla oka grafikę (szkoda tylko, że w tak małej rozdzielczości), animacjom - chociaż ubogim - nie można nic zarzucić, natomiast dźwięki zostały przygotowane solidnie. Ponadto uważam, że lektorzy zostali dobrani w sposób odpowiedni i dobrze wywiązują się ze swojej roli.

Po pewnym czasie obcowania z tym programem miałem wrażenie, że nie jest on nazbyt bogaty merytorycznie. Tym niemniej doszedłem do wniosku, że jak dla kilkuletnich dzieci - "English Junior" jest w sam raz. Cena niewielka, zabawy całkiem sporo - można śmiało kupować.

Janek

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: multimedialny | dystrybutor | wydawca | zabawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy