Dziennik New York Times donosi, że grupa kapitałowa Elevation Partners ma wielkie plany wobec swojej działalności. Po zakupie zespołów deweloperskich Pandemic i Bioware firma zamierza wejść na giełdę.
John Riccitiello, były prezes korporacji Electronic Arts, uchodzącej od lat za największą firmę wydawniczą w branży gier wideo, obecnie zajmuje się zarządzaniem połączeniem dwóch nabytków Elevation Partners. Pochodząca z Krzemowej Doliny firma ma wśród swoich udziałowców Freda Andersona - odpowiedzialnego za sukces Apple, oraz Bono - lidera zespołu U2.
Mieszanka osobistości z różnych dziedzin ma jednak spore plany na przyszłość. Zakupione za łącznie blisko 300 milionów dolarów zespoły Pandemic (m.in. "Full Spectrum Warrior") i Bioware ("Star Wars: Knights of the Republic") mają zostać połączone, ale nadal będą samodzielnie opracowywać swoje gry. Riccitiello zapewnia, że teraz reprezentowane przez niego zespoły będą otrzymywać lepsze warunki kontraktów u najważniejszych wydawców w branży, takich jak Electronic Arts, Activision oraz THQ.
Mało tego - inwestorzy już przymierzają się do przejęcia władzy nad wytwórnią filmową Pixar znaną z produkcji m.in. takich trójwymiarowych filmów animowanych, jak "Gdzie jest Nemo" i "Iniemamocni".
Analitycy z Wedbush Morgan Securities są nastawieni dość sceptycznie. Twierdzą, że spółka stanowiąca układankę różnych elementów nie ma żadnych szans na sukces. Jak dodają reporterzy - trudno w to jednak uwierzyć, jeśli dodać fakt, że i Pandemic, i Bioware radzą sobie od lat znakomicie. Obie firmy stworzyły gry, które sprzedano w łącznym nakładzie około 12 milionów egzemplarzy na całym świecie.
Reklama
