Marc Ecko, znany projektant mody, dawniej artysta uprawiający sztukę grafitti, poinformował o podjęciu współpracy z zespołem deweloperskim Human Head Studios. Z wsparciem dewelopera bestsellerowej strzelanki FPS "Prey" zamierza opracować nową, niezapowiedzianą jeszcze grę.
Autor kontrowersyjnej "Getting Up: Contents Under Pressure" zamierza powrócić wielkim stylu. Choć jego tytuł okazał się porażką finansową to nie zraził się do produkcji gier.
Nowa gra Ecko ma trafić na nieujawnioną konsole następnej generacji. Nad produkcją wraz z zespołem znanym z "Prey" ma pracować utworzona niedawno dywizja gier wchodząca w skład Marc Ecko Entertainment.
Sekretny tytuł ma być "zwariowany" na punkcie partnerstwa. "To coś jak rysowanie rozgrywki w koszykówkę 'dla zwycięstwa' i posiadanie Jordana w drużynie w celu wykonania go na perfekcyjnym poziomie" - twierdzi enigmatycznie Ecko.
Dalsze wieści o projekcie mają ukazać w przeciągu kilku miesięcy.
Pierwszą grą, nad którą pracował Ecko, była "Getting Up: Contents Under Pressure". Tytuł powstał we współpracy z zespołem The Collective i firmą wydawniczą Atari. Produkcja mimo dobrych recenzji nie odniosła sukcesu. Zapowiedzi tytułu, w którym gracz wcielał się w rolę młodego artysty nawołującego do przeciwstawienia się tyranii władz fikcyjnego miasta, wzburzyły opinię publiczną. W Australii tytuł nie został dopuszczony do sprzedaży - według specjalistów nawoływał bowiem do łamania prawa poprzez wykonywanie nielegalnych malunków na ścianach realnych budynków.
Human Head Studios to grupa, która w ubiegłym roku we współpracy z 3D Realms zakończyła prace nad strzelanką FPS "Prey". Gracz trafiał na pokład gigantycznego statku kosmicznego, który w rzeczywistości był żywym organizmem. Na potrzeby produkcji twórcy zmodyfikowali silnik graficzny "Doom 3", tak aby było można korzystać z nowatorskiego systemu portali, przejść i zmiennej grawitacji.
Reklama
