Duke Nukem Forever w przyszłym roku?

Jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów branży elektronicznej rozrywki, wbrew ostatnim oświadczeniom zespołu deweloperskiego, prawdopodobnie znowu się opóźni. Nazwa nowej gry zespołu 3D Realms już dawno przestała bawić graczy.

Do kiosków w Ameryce Północnej trafił nowy numer pisma PC Gamer. Prestiżowy magazyn śledzi losy projektu od samego początku prac w 1997 roku. "Duke Nukem Forever" przeszedł już do historii słynnym, niezwykle mglistym oświadczeniem twórców, że gra "zostanie wydana, kiedy zostanie skończona".

Kolejna odsłona przygód Duke'a walczącego z inwazją obcych istot na Ziemię prawdopodobnie jest już najdłużej tworzoną do tej pory grą komputerową, z jaką kiedykolwiek mieliśmy do czynienia. Przed miesiącem George Broussard z firmy 3D Realms na łamach Computer Games Magazine stwierdził: "Szczerze, w tej chwili chcemy jedynie z tym skończyć".

PC Gamer opublikował drobną ramkę informującą o historii prac nad przepełnionym interaktywnością z otoczeniem projektem. Wynika z niej, że w lutym 1997 roku twórcy zaczęli tworzyć "Duke Nukem Forever" i opóźnili inny FPS - "Prey", który miał zaskoczyć nas pomysłowym wykorzystaniem systemu labiryntów i portali.

W lipcu 1997 roku oficjalnie zapowiedziano, że "Duke Nukem Forever" będzie korzystać z silnika "Quake" i trafi do sprzedaży wiosną 1998 roku. Do tego jednak nie doszło, a w listopadzie 1997 roku, pokazując pierwsze zdjęcia z gry, określono datę zakończenia prac już bardziej ogólnie jako 1998 rok.

W grudniu 1999 roku po szeregu opóźnień postanowiono stwierdzić, że data premiery zostanie ogłoszona w innym terminie. W lipcu 2006 roku do sprzedaży ma trafić "Prey", ostatecznie opracowany przez studio Human Head. "Duke Nukem Forever" - wedle PC Gamera - powinien zostać ukończony dopiero w przyszłym roku.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rozrywki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy