Disney's Dinosaur

Wydawca: Disney Interactive

Developer: Ubi Soft

Dystrybutor: Licomp Empik Multimedia

Data premiery: już jest na rynku wersja PAL

Rodzaj gry: Akcja

Platforma: PSX, dla 1-go gracza, obsługa Dual Shock

Ocena: 5/10



Disney's Dinosaur był pierwszą grywalną pozycją UBI SOFT'u na ECTS'ie 2000, odbywającym się jak zwykle co roku w Londynie. Już wtenczas nie zachwycał i na nieszczęście pozostało tak do dnia wydania.

Pierwsze wrażenie



Reklama

Biorąc w swe ręce płytkę opisaną w.w. tytułem spodziewałem się ożywionych - tak jak w filmie - gigantycznych, groźnych i drapieżnych "monsterów", siejących ogólne spustoszenie i wzbudzających respekt.

Czego jednak doznałem na własnej skórze po tytule "Disney's Dinosaur"? Niesmaku i zawiedzenia - delikatnie mówiąc. Ludziska... ja się pytam - jaki jest sens wydawania na światło dzienne pozycji, która graficznie jest kieprawa, muzycznie denna a fabularnie - naciągnięta. Odpalając swego kochanego PS2 spodziewałem się porażenia gigantycznymi, przynajmniej kilkupiętrowymi dinozaurami, które swymi ruchami przypominałyby swe prehistoryczne odpowiedniki! A co w zamian dostałem? Jakieś malusieńkie (rozmiarami przypominające dżdżownice) pokraki - tak, tak! Dinozaury poruszają się niezgrabnie, na pewno nie wzbudzają pozytywnych emocji nawet odrobinkę, nie rodzą uczucia zwanego strachem (a powinny!!!). Gdzie do diabła jest ich przerażający ryk?! Rozkładam ręce.....



O co biega?



Idea gry jest naciągnięta niczym stara wyżuta guma, na jaką można się natknąć w autobusie miejskim (i na dodatek - niesmaczna). Nie obawiajcie się o własne predyspozycje intelektualne - sprostacie bez problemu wymogom jakie postawi przed wami ta gra (a nawet byłbym skłonny stwierdzić, że wykorzysta wasze "zasoby" w góra 2 procentach). Ramowymi założeniami "DINOSAUR" jest poznawanie wielu rodzajów gadów i płazów pochodzących z odległej epoki prehistorii. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby system napotykania tychże gadów był bardziej "rozwinięty" - jakieś dodatkowe wstawki prezentujące np. wynurzające się z chaszczy czy ciemnych czeluści dinozaury - dodałoby to smaku grze, a dodatkowo poprawiło dynamikę całego show. Napotykanym gadom jesteś zmuszony pomóc w przedostaniu się z checkpointu do checkpointu - ambitne! - nieprawdaż?! I to właściwie wszystko......jednym słowem nuda........nuda.......nic się nie dzieje.........(resztę już dobrze znacie).

Zakup gry "DISNEY's DINOSAUR" odradzam z całego serca swego, z całych myśli swoich, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich.......AMEN




Tyle MartineZ, a co ja, Jurand, mogę dodać od siebie... Mój zapalony PSX-owy współpracownik, który to tak zjechał tą grę, zapomniał o jednym bardzo istotnym fakcie - Disney's Dinosaur skierowana jest do najmłodszych graczy, dlatego jej zadaniem nie jest przerażanie gracza, tylko przekazanie mu pewnej wiedzy - a że jest to gracz kilku lub kilkunastoletni, gra przekazuje tą wiedzę w takiej a nie innej formie. MartineZ zaproponował ocenę 3/10. I tak grę postrzegał będzie konsolowy "wyjadacz". Ja natomiast grę oceniłbym na 5/10 - grafika co prawda nie zachwyca, muzyka również i brakuje, ewidentnie brakuje wstawek filmowych i całej "otoczki" edukacyjnej - dlatego tylko 5/10 a nie więcej. I niech tak zostanie.



MartineZ & Jurand

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: deweloper | multimedia | dystrybutor | wydawca | Disney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy